No widziałam, że u sąsiadów za płotem przy Twojej sośnie coś wybudowane, to piaskownica? Czy raczej ogrodowa rabatka? Jeżeli piaskownica, to możesz nie miec spokojnego miejsca.
Co do bodziszków, to zapamiętam propozycję, i będę chodzić po prośbie, w razie potrzeby.

Dziękuję za szczere chęci na razie.
Do zmian trzeba się odpowiednio nastawić, nastawiłam się niby dobrze, ale rogacizna mnie zbiła z kierunku, zobaczymy jak sie zachowa gość w ciągu sezonu.
W sierpniu ewentualne zmiany przewiduję.