Haniu, Basiu, Ania DS cieszę się z waszych odwiedzin. Tuje już na naszym kawałku ziemi. Strasznie ciężka robota wytaskać takie olbrzymy. Są trochę niekształtne bo rosły w zagęszczeniu i w skrzyniach na tarasie u znajomych. W drodze powrotnej wpadliśmy do LM , a tam świeża dostawa zielska różnorakiego, w tym róże Austina i Kordesa. Kupiłam 4: Winchester Catedral, Mary Rose, L. D. Braithwaite i Leonardo da Vinci.
Jak posadzę to, co mam w donicach to chyba już zabraknie miejsca

. Pozostanie wypełnić niższe piętra.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta -
Ogród z przeszłością (+)
Wizytówka (+)
Znowu na wsi - aktualny