polichlorek
21:32, 13 cze 2013
Dołączył: 04 maj 2012
Posty: 296
co prawda przycięłam tylko kilka gałązek połamanych i wygiętych przez deszcz, ale zrobiłam to przecież już tydzień temu i jak do tej pory pieris ma się dobrze
także jeżeli dalej się będzie tak grzecznie zachowywać, to może go przytnę, bo wymyka mi się spod kontroli jego rozrost...piszą, że uprawia się go podobnie jak różaneczniki, a cięcie wykonać należy pod koniec zimy.. czy ktoś ma jakieś doświadczenia w tej dziedzinie??!!