Byłam więc zostawiam ślad ogród piękny pozdrawiam

Małgosiu ogród zimą wygląda uroczo zakupy bardzo bardzo na tak
pomysł Sebcia z horti też mi się bardzo podoba może jeszcze jakimś długim bluszczem oplotłabym filar przy schodach horti też można podsadzić bluszczem jak to robi Danusia, a potem bluszczyk wysadzić do gruntu
Buziaki!

Witaj, Ewo - dziękuję!
Kasiu, ten bluszcz to strzał w 10! Zastanawiałam się właśnie, co zielonego w maju... A bluszczu mam dostatek rosnącego dziko - hedery i pięciolistnego. Coś pokombinuję! Super

Gosiu u Kasi widziałam kremowe https://www.ogrodowisko.pl/watek/571-trudne-pieknego-poczatki-ogrodek-kasiwb?page=119

pozdr

witaj Widzę, że szykujesz się powolutku na Komunię Hortensje będą idealne, a wianek na drzwiach to mus Masz taki cudowny sklepik obok siebie, że na pewno dokupisz gotowe podkłady pod wianki. Ja na Komunie mojej córki zrobiłam wielki wieniec nad stół z tektury. Średnica około metra. Obwiązałam go białym tiulem, przyczepiłam szpilkami białe kwiatuszki, pióreczka i przyczepiłam żyłką do żyrandola Wszyscy byli oczarowani. Wystrój zrobił się dzięki temu iście odświętny. Krzesła obwiązałam paskami tiulu i zrobiłam na oparciach od strony zewnętrznej kokardy. Karteczki z imionami, kto gdzie siedzi. Zamieszanie było takie jak wróciliśmy z kościoła do domu ... cieszyłam się , że każdy wie gdzie usiąść
trzymam kciuki za organizację .
buziaki

Hej Dianko, jakaś ty piękna na nowym awatarku! Wspaniały pomysł z wieńcem - jednak u mnie stół będzie biegł przez długość salonu, a żyrandol jest w części wypoczynkowej Ale z całą pewnością sklep odwiedzę Teraz wiosenne dekoracje, oczy bolą Piękne. Na pewno jakiś wianek zrobię. Dziś w nocy dopadło mnie choróbsko... W szkole nie ma po kilka- kilkanaście osób w klasie. Nie pamiętam takiego roku...

Witaj Małgosiu, ja tez Małgosia...
pobiegałam po twoim ogrodzie, no ładnie jest, widac zmiany, ogród pięknieje... i roślin tyle nasadzonych na nowo. Ciekawe jak przezimowały. Oby jak najlepiej.
Widze w twoim ogrodzie duzy potencjał i w tobie też. Gratuluje tego co już zrobione i będe zagladac po jeszcze....
Ja tez jak ty pisąłas to mysłałam że piszesz o mnie - bigałam po centrach ogrodniczych, kupowałam pojedyncze przypadkowe rosliny, sadziłam je bez głowy i efekt.. opłakany. do tego doszły ograniczenia w budżecie i tak oto mój gród" wyglada jak kupka nieszczęścia.
Ale odkad w ubiegłym roku udało mi sie przebudowac rabate/skarpe przed domem, własnymi siłami i efekt był zadowalajćy to zawziełam sie i w tym roku czas na dalsze zmiany.
Szukam inspiracji całyu czas wiec wpadam, to tu to tam. Pozdrawiam i obiecuje zagladac.

Kolorowych jajeczek,
rozczochranych owieczek,
rozkicanych króliczków
pyszności w koszyczku,
a przede wszystkim
mokrego ubrania
w dniu wielkiego lania

Małgosiu życzonka dla Ciebie