Ostatnio się powtarzam, ale jakoś nie moge sie ogarnąć...................
W domu wszystko zrobione oczywiście o ile kiedykolwiek można na 100% powiedzieć że wszystko ogarnięte, haha. W szkole i przedszkolu pozałątwiane, zostało jeszcze ustalenie i zorganizowanie grafiku dzieci, ich zajęć pozalekcyjnych i innych chciejstw
Jeśli chodzi o ogród.............hmm to jest ciężko.Zbieram się za chwasty od paru dni i jakoś ruszyć nie mogę !!! cebule kwiatowe czekaja do wsadzenia-ich część.....a inne czekają, ale w sklepie - a ja jeszcze nie wiem czego do końca chcę.........
Zresztą ostatnio mam ogromną potrzebę poświęcania moim pociechą mnóstwa czasu.........nabrabiamy teraz zaległośći.Robime wszystkie te rzeczy , których nie zdążyliśmy ostatnio.
Duperelki, ale jednak jakie cenne
Malujemy, spacerujemy, pieczemy, wyklejamy z modeliny i takie tam różne
Gdy pogoda zza okna nie zaprasza .......malujemy w domku

Troszke zbieram plony mało,ale zawsze to swoje nie są może zbyt urokliwe.....ale za to zdrowe.

Wczoraj przeglądałam zdjęcia ogrodowe i mimo tego, że ogród oglądam codziennie zszokowało mnie jak rośliny rosną!!!!!!!
Wierzyć się nie chce, jakby żyły nie w glebie lecz na drożdżach
Podziele się z Wami moimi spostrzeżeniami............

dzisiaj WISTERIA
zdjęcia tylko z tego sezonu !!!!!zakupiona dość spora, odplątałam wszystkie gałęzie i po swojemu oplątałam nimi podporę........taka zrobiła się w ciągu kilku miesięcy !!!!!!! pare razy podcinałam ją, żeby nie wchodziła pod dachówkę i co???? rośnie nawet w drugą stronę choć nikt jej tam nie prowadzę