Ana - daj spokój - bierz te cisy - przecież dzieci nie będą jadły gałęzi?
Ja szczerze mówiąc nawet nie pomyślałam o tym jak wsadzałam mojego cisa - pamiętam jednak jakie miałam obawy z oleandrem jak Julka była mała, ale tlumaczyłam, że trujace, że nie wolno itp ito..i był spokój.
____________________
Ogród Marty - Kochaj i podążaj za marzeniami...