A tak było o dziewiątej. Już coś widać, ale o przebijającym słoneczku ani mowy nie ma:











Pozdrawiam, Monitko

No dzisiaj przebrnęłam przez twój cały "gąszcz". Zmiany po podkrzesaniu tych dużych iglaków ogromne. Widzę, że od rana relacjonujesz jaka jest pogoda, normalnie pogodynka jesteś!
Pozdrawiam.

Tessi, mleczna kraina Milka .. zmroziła mi trawnik, włosy mu stanęły dęba
Czupurnie
Tuliskam Betyśkowo

grupa_trzymajaca_grabie napisał(a)





[b]Czupurki moje, Ev i Grabie - ubawiłyście mnie do łez

Wooo... Czupurka - to brzmi dumnie!
Czupurna natura .. i chciałam jednakowoż zauważyć, że cisnę w Grabie pomidorem jak ssyczącej żmiji w dziubek nie pocałuje
Albo ketchupem cisnę!

Ożesz, Czupurku jeden! Nie ciskaj pomidorami ani keczupem!
Pewnie, że pocałuję...tak mi z Wami wesoło...
Wpadłam po inspiracje i żeby nowy zamach wziąć na weekend i ubawiłam się. No, jak tu was nie kochać?

NIe kochać to grzech byłby..no.. przewinienie jak niewiemco. Same w sobie inspiracją jesteśmy Jak się dusza promieniem radości naładuje, to później w ogrodzie metamorfiozy!

Tessi zaglądam i ślad zostawiam A "gmła" (jak mówi mój Kuba) była okropniasta...

Tereniu, no faktycznie niesamowity poranek; naprawdę zimno, ale móią, że ciepełko jeszcze wróci i z tą nadzieją zostawiam swój ślad
a zdjęcia jak z filmów fantastyki

Poranek był okropnie zimny i mglisty, wiem coś o tym, bo jechałam do pracy o 6 brrrrrr

Ale mleko rozlałaś

Kochani, serdecznie dziękuję za odwiedziny

Hogato - Agato no jestem "pogodynką", bo mnie pogoda stresuje.
A co w sercu to i na języku
Roślinki mam do wsadzenia przed zimą zdążyć muszę, a tu zima tuż, tuż

Od wczoraj sadzę, choć marnie mi szło, bo alergia mnie dopadła znienacka, i samopoczucie miałam okropne. Opisywać nie będę, kto cierpi na tę przypadłość, ten wie

Teraz wpadłam tutaj tylko na chwilkę, bo zaraz idę dalej do roboty
Choć mży trochę, ale cóż - nie czas wybrzydzać i na lepszą pogodę czekać

Zajmuję się teraz boczną rabatą, o tą:




Będzie trochę nawiązywać do rabaty w przedogródku (no bo to w zasadzie też przedogródek).
Czyli duże plamy roślin, a także kulki i stożki.

Plamy będą z kopytnika i żurawek: citronelli, purple palace i Earth Angiel. Wydaje mi się, że ta ostatnia nie pasuje kolorystycznie do całości, ale ją mam (w dużej ilości), więc muszę posadzić, najwyżej w przyszłym roku zmienię
No i jakieś urozmaicenie z trawek dodam.



Mam jeszcze hakone żółtą, ale ona chyba nie nadaje się do pełnego cienia.

Zdjęcia rabaty w przedogródku pokażę, bo wczoraj zrobiłam.
Żurawki ładnie już rosną, bo trochę odchorowały to kilkakrotne przesadzanie.