Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W Gąszczu u Tess

W Gąszczu u Tess

beta 21:40, 03 cze 2013


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Teresko,zaszlałaś w przedogródku...i to bardzo fajnie zaszalałaś...masz głowę...i intuicję...
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Anabell 23:00, 03 cze 2013


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Tess! masz pomysła na zestawienie kopytnika i cytronelki, dwie roślinki do cienia. Nie narzekaj na zestawienie cisa, wszystkie odcienie zieleni w żadnym zestawieniu nie będą przeszkadzały.
Kopytnik dobrze Ci się rozrósł, też mam, dawno temu kupiłam dwie doniczki maleńkie. długo stały w miejscu, wreszcie ruszyły i rozsiały się w różnych miejscach. Też muszę wykopać i zaopiekować się nimi.

zajmujesz się trzema ogrodami tylko nie opuszczaj Nas.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
Anabell 23:00, 03 cze 2013


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Tess! masz pomysła na zestawienie kopytnika i cytronelki, dwie roślinki do cienia. Nie narzekaj na zestawienie cisa, wszystkie odcienie zieleni w żadnym zestawieniu nie będą przeszkadzały.
Kopytnik dobrze Ci się rozrósł, też mam, dawno temu kupiłam dwie doniczki maleńkie. długo stały w miejscu, wreszcie ruszyły i rozsiały się w różnych miejscach. Też muszę wykopać i zaopiekować się nimi.

zajmujesz się trzema ogrodami tylko nie opuszczaj Nas.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
Tess 23:17, 03 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Evchen napisał(a)

No zauważyłam! Jestem u Ciebie regularnym czytaczem
Kopytnik to roślina z charakterem, zadomowiona w ogródkach mojego dzieciństwa, a ja tęsknotę za dzieciństwem mam ostatnio mega... Do tego stopnia, że za chabrami górskimi biegałam ostatnio! Małż wyczarował je dla mnie prawie, że spod ziemi Muszę jeszcze przywrotnik kupić, bo babcia zawsze go miała i maciejkę
Nowości są piękne, jesli umiejętnie je łączymy i nie w nadmiarze Lubię nasze polskości - konika polskiego i kopytnika

A jeśli chodzi o zieleń koptynika i cisa - może i jest podobna, ale faktura zupełnie inna. Poza tym masz tam cytrynowe trawki Ja lubię takie zestawienie - kolor taki sam, faktura inna Kopytnik zręcznie galopuje w żurawki, ma piękne mięsiste liście Nie zmieniaj nic, proszę To moja ulubiona rabata

Nie zmienię kopytnika i citronelki. Przyjrzałam się dzisiaj bardzo dokładnie zieleniom i odcieniom i nie mam już żadnych wątpliwości Nie podoba mi się na tej rabacie jeszcze runianka. Mam pewien pomysł, ale muszę przymiarkę zrobić.
Przywrotnik też ostatnio nabyłam (choć pojęcia nie mam, gdzie go posadzę). A maciejkę posiałam nad R. W Gąszczu zamiast maciejki pachnie (cudownie!!!) heliotrop.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 23:19, 03 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
grupa_trzymajaca_grabie napisał(a)
Pięknie to Ewciu napisałaś. O tej tęsknocie za dzieciństwem, chabrami i za maciejką. Moja babcia miała w ogrodzie zawsze słoneczniki i piwonie. Duuuużo piwonii. Hmmm i znów zmiana koncepcji?

Prawda? Ev pięknie posługuje się słowem.
Piwonie mam piękne (w ogródku Babci Danusi) - białe, różowe, bordowe. Chcesz?
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Ozz 23:20, 03 cze 2013


Dołączył: 20 cze 2012
Posty: 1908
micha mi się śmieje na widok przedogródka - oczywiście pozytywnie!
Też bez tych bordowych żurawek zrobiło się tam lżej. Hosty dobra myśl - może jakieś niebieskawe?
No i kopytnik - rządzi!
____________________
Tutaj piszę bloga: ZielenDoKwadrat.pl A tutaj walczę z własnymi ogrodami :) MIKRO ogród 2.0 stary wątek tu: MIKRO ogród 1.0
Tess 23:24, 03 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Gosiniak napisał(a)
Kopytnik to mi się też bardzo podoba, mus zaadoptować do siebie. kiedyś widziałam takie fajne zestawienie z kopytnikiem właśnie, a jakie on wielkie liście ma u ciebie. Żurawki bordowe porzuciłaś, a ja właśnie kupiłam kilka, jak widać każdy musi sam się przekonać co u niego pasuje. Rabatka wyszła pięknościowa- jak najbardziej do kopiowania

Naśladownictwo najwyższą formą pochwały jest Będę zaszczycona.
Żurawki rosną, tylko im zmieniłam miejsce. Lubię żurawki bordowe, ale takie ciemne, stonowane. Te były zbyt jaskrawe. W tym połączeniu.

____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 23:25, 03 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
waska napisał(a)

Deszcz nie przeszkadza ale czasu mało .
Zakątek też mam jutro wkleję .

Trzymam za słowo Będę czekać z niecierpliwością.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 23:26, 03 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Marzena2007 napisał(a)
Tess już kofam jedno uszko kopytnika w prezencie od Ciebie
Będziesz u Danusi ?


No chyba mus, bo tak najprościej byłoby dostarczyć ten kopytnik. Tylko że on podrosnąć miał - sił nabierać.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 23:29, 03 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
beta napisał(a)
Teresko,zaszlałaś w przedogródku...i to bardzo fajnie zaszalałaś...masz głowę...i intuicję...

E, wiele tego szaleństwa nie było Ale nieskromnie powiem, że podzielam opinię, iż fajnie wyszło.
Intuicję może i mam, ale - jako cżłowiek małej wiary - jej nie ufam i nie słucham
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies