Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W Gąszczu u Tess

W Gąszczu u Tess

Tess 23:55, 05 cze 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Evchen napisał(a)
Przywiódł mnie tu zapach piwonii!! Białych! ... Cudne łany, cuuudne łany. Daj zdjęcie w rozkwicie pełnym Proszę....


A proszę









____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 00:01, 06 cze 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Marzena2007 napisał(a)


Ja mam taką jedną, będę ją wykopywać , obejrzę co z korzeniami...Natomiast wiosenne przymrozki zmroziły mi badylki hortensji ogrodowych, ale moje odrastają w tych miejscach, ktore były kopczykowane,


Madżen, moje hortki odbijają. Strasznie się cieszę, to jednak chyba nie była grzybówka.
Pewnie później zakwitną, bo muszą nadrabiać stracony czas.


Nad oczkiem.








Irysy syberyjskie rosną w wodzie, na dnie. I mają się nieżle, skoro kwitną.
Wprawdzie jednym kwiatkiem, ale dopiero od ub. roku są w wodzie.
Dzięki Madżenkce, w której wątku poczytałam rady co sadzić, żeby woda nie zieleniała.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 00:08, 06 cze 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Mala_Mi napisał(a)
Tereska.. wybacz... ale tym razem pochwale piwonie Babci Danusi

I pochwalę powiedzenie córci i koleżanki...... dobre



A co mam wybaczyć? Że chwalisz innych, nie mnie?
Widać nie zasłużyłam Inni byli lepsi


Rabata, z której ciągle nie jestem zadowlona.

Będą zmiany. Jak nic

____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 00:12, 06 cze 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
paniprzyroda napisał(a)
Kruca fiks toż to piwoniowy zawrót głowy na pierwszym planie, ale drugi plan też piękny. Pozdrawiam.



Dużo, fakt.

Drugi plan dla Paniprzyrody.

Rodgersja pachnie obłędnie.





____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 00:17, 06 cze 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
makkasia napisał(a)
pozdrawiam i czekam na nowe obrazki
Ja mam jeden krzak piwonii i też pachnie

Kasiu, zaglądam do Ciebie i juz paleciaki widziałam i podziwiałam.

W bajzlowniku żurawka Earth Angel, której kwiaty mnie zachwycają.
Zdjęcia nie oddają ich piękna.




____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 00:22, 06 cze 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
JoannA napisał(a)
A ja mam 1 krzak piwonii i mi nie zakwitł. Sadziłam wiosną ubiegłego roku.
A Twoje Tessiu takie piękne, wyobrażam sobie ich upojny zapach.
pozdrawiam


Już napisałam u Ciebie, a tu napiszę dla innych.
Piwonie są bardzo wrażliwe na termin przesadzania/sadzenia.
Żródła podają, że najlepszym terminem jest przełom sierpnia/września.
Douczylam się, bo zamierzam trzy białe przesadzić do siebie


Ogrodowa biżuteria.






____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 00:25, 06 cze 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
butterfly napisał(a)
Ale czadowe te piwonie !!! zapach musi byc obłędny

ja chyba znalazłam miejsce na swoją, ale jak piszesz mus czekać z przesadzaniem


Mus poczekać, Motylku Szkoda byłoby, gdyby nie zakwitły.
Ja też czekam.










____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 00:31, 06 cze 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Anabell napisał(a)
I ja podziwiam takie łany.
Olbrzymia grupa to nie muszą być podwiązane. Tesiu - Pozdrowionka ślę.


Rzeczywiście nie są podwiązane. Ale z jednego dłuższego boku mają płot metalowy rozgraniczający nasz ogród, a z drugiej podpórki podłużne. W przyszłym roku muszę je jednak lepiej zabezpieczyć.
Buziam, Haniu



Dzwońce przyprowadzają młode do karmnika.
Sąsiadka na mnie krzyczy, że w lecie karmię ptaki








____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
monteverde 00:32, 06 cze 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
te kropelki na liściach bergenii to od deszczu czy podlewania? pozdrówka
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Tess 00:35, 06 cze 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
monteverde napisał(a)
te kropelki na liściach bergenii to od deszczu czy podlewania? pozdrówka


To poranna rosa, Aniu

Zdjęcia zrobiłam 31 maja o 7.48 rano.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies