Kasiu, ale jak nie ruszony? Przedogródek to ważna rzecz, u mnie chyba najpierw przegogródek powstał z riun, dopiero potem reszta
Toszko, Twoje zdanie już znam, ale za jego potwierdzenie dziękuję

Spróbuję ze skrzypem, bo wiem gdzie rośnie
Witaj
Anetko
Droga do ogrodu nie jest daleka, jeśli masz zapał i chęć do pracy
En - dzięki, zrobię taką właśnie.
Asiu zlituj się, zjawiskowymi nazywać widoczki mszyc?
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.