Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W Gąszczu u Tess

W Gąszczu u Tess

Ozz 17:40, 07 sie 2015


Dołączył: 20 cze 2012
Posty: 1908
no właśnie ja podzieliłam w lipcu carexy (pochmurny tydzień akurat był) i obstawiałam, że padną, a one pięknie zaczęły przyrastać
____________________
Tutaj piszę bloga: ZielenDoKwadrat.pl A tutaj walczę z własnymi ogrodami :) MIKRO ogród 2.0 stary wątek tu: MIKRO ogród 1.0
MirellaB 17:45, 07 sie 2015


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Tesiu, bo wiem,że mąż mi nie pomoże
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
Toszka 17:55, 07 sie 2015


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Mirella, miskanta obkopujesz naokolo ostrym szpadlem, pod skosem, pod spodem. Widlami sobie pomagasz, podwazasz. Szpadlem podcinasz korzenie od dołu, latwiej wyjac. Nie musisz calej karpy wycinac, mozesz z powodzeniem tylko czesc. Wielkie miskanty trzeba bez dwoch zdan potraktowac siekiera. Pierwszy rok slabo przyrastaja, bo sie korzenia, ale takie 4-5 letnie sa spore i od gory i od dolu
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Tess 17:56, 07 sie 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
MirellaB napisał(a)
Tesiu, bo wiem,że mąż mi nie pomoże

E tam, nie pomoże. Wiekszość naszych mężów na początku się nie angażowało, ba, patrzyli a nas jak na koskitki, ale po pewnym czasie zaczęli pomagać a potem nawet się angażować w sprawy ogrodowe (czytaj - wtrącać).
Twój też się rozrusza, jak zobaczy efekty.
Mój z dumą pokazuje ogród kolegom
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
rzulieta 17:58, 07 sie 2015


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 1161
Masz racje mój też tak robił i teraz się sam cieszy i zagaduje a co będziemy robić w ogródku dzisiaj?
____________________
Ogródek Niny
Toszka 18:00, 07 sie 2015


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
moj juz teraz nie tylko chwali sie ogrodem ale co gorsza zaczyna miec /i forsowac/ wlasne pomysly... nie wiem co lepsze - czy obciach w ogrodniczym jak darl sie po co mi nowe zielsko, czy wlasna inicjatywa
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
MirellaB 20:34, 07 sie 2015


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Toszka napisał(a)
Mirella, miskanta obkopujesz naokolo ostrym szpadlem, pod skosem, pod spodem. Widlami sobie pomagasz, podwazasz. Szpadlem podcinasz korzenie od dołu, latwiej wyjac. Nie musisz calej karpy wycinac, mozesz z powodzeniem tylko czesc. Wielkie miskanty trzeba bez dwoch zdan potraktowac siekiera. Pierwszy rok slabo przyrastaja, bo sie korzenia, ale takie 4-5 letnie sa spore i od gory i od dolu

Aaaaaaa rozumię. A ja myślałam, że całego z ogromnymi korzeniami muszę wykopać.
Chyba z innymi trawami też tak można?
Wydrukowałam sobie to co napisałaś i wkleiłam do ogrodowego zeszyciku

Bardzo Ci dziękuję za ten sposób, uspokoiłaś mnie
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
MirellaB 20:36, 07 sie 2015


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Tess napisał(a)

E tam, nie pomoże. Wiekszość naszych mężów na początku się nie angażowało, ba, patrzyli a nas jak na koskitki, ale po pewnym czasie zaczęli pomagać a potem nawet się angażować w sprawy ogrodowe (czytaj - wtrącać).
Twój też się rozrusza, jak zobaczy efekty.
Mój z dumą pokazuje ogród kolegom

Obyś miała rację
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
MirellaB 20:41, 07 sie 2015


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Toszka napisał(a)
moj juz teraz nie tylko chwali sie ogrodem ale co gorsza zaczyna miec /i forsowac/ wlasne pomysly... nie wiem co lepsze - czy obciach w ogrodniczym jak darl sie po co mi nowe zielsko, czy wlasna inicjatywa

To dobre

To mój był na etapie marudzenia w ogrodniczych czy szkółkach po co następne zielsko.
Teraz nie jedzie już ze mną, a jak jedzie to nie wysiada z auta - i bardzo dobrze.

Nie wiem jaki będzie kolejny etap
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
leon60 21:16, 07 sie 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
jak ja lubię tą Twoją geometrię
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies