Układ rabat niejako wymuszony - istniejącymi od ponad 30 lat drzewami.
Trafne spostrzeżenie w temacie lawendy - dwie uciekają do słońca i są bardzo i na stałe położone. Pozostałe położyły ostatnie deszcze dopiero.Czyli może eksmisję odłożę
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
W zasadzie tak, choć ja nie mam tarasu To mebelki w altanie ogrodowej. Dorobiłam się w niej wreszcie podłogi. Miło mi, że Ci się podoba. To oryginały z PRL.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Też strasznie żałuję, że kwitną zbyt krótko. A że je kocham - widać chyba po ilości i to nie tylko tej "zastanej" - dosadziłam siedem majówek.
Też najbardziej lubię bordowe.
Ta lawenda tak ma? To jednak chyba poszukam jej nowego domu. Tak nieporządnie wygląda.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Wow, altana z tą podłogą, szarymi ścianami i mebelkami - smakowita .
Reszta również .
Aaaa, u mnie jedna lawenda też się tak wykłada i mam podejrzenie, że właśnie ze względu na zbyt małą ilość słońca, bo zacienia ją pergola z powojnikiem. Reszta lawend stoi jak bóg przykazał.
Złośliwe, ale trafne Dla niewtajemniczonych - pytanie dotyczy altany, która zanim dostała podłogę, była chętnie traktowana (głównie przez mojego eMa) jako zadaszone miejsce składowania przydasi, które winny być pod ręką Choć przyznaję, że czasem i ja kosiarkę tam zostawiałam
Otóż oświadczam, Kąśliwcze, że obecnie dokładamy starań, aby był to rzeczywiście kącik wypoczynkowy. Stoi tam przejściowo jeden mebelek, co do którego mam wątpliwości, czy pasuje (bo mocno niealtanowy jest), ale to dlatego, że szafa metalowa niegotowa jeszcze. Wieczorem pokażę, to ocenisz. Najwyżej obśmiejesz.
Dbam o Pashminki bardzo. Odwdzięczają się. Mam tylko problem, kiedy obcinać im przekwitłe kwiatostany, bo same nie opadają.
Cieszę się, że roślinka ode mnie zdrowo rośnie i cieszy
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.