Rzeczywiście roślinka godna uwagi, tylko skoro tak delikatna, to chyba nie dla mnie, w tym roku tyle roślin straciłam przez mrozy, że wolę bardziej odporne. Jeszcze się człowiek nie zdąży nacieszyć nową roślinką , a już ją traci...
Pozdrawiam.



Hej Kochani! Byłam w podróży słóżbowej ale juz jestem w domku dziękuje za odwiedziny Aniu, Teresko, Maju, Boguslawie Izo dziękuje za śliczną mięcznicę taka szkoda ze u nas nie zimuje juz sobie obiecałam ze nie będę próbowała sadzić roślin ktore nie maja szans na to ze przetrwaja u mnie, bo to marnuje mój czas i pieniądze i strasznie mi przykro jak mi coś umiera ale jak patrzę na takie cuda to sie zastanawiam czy jednak nie warto próbować pozdrawiam M

Moniko czy z podróży służbowej jakieś zdjęcia przywiozłaś???

Dziękuję Moniś, a tak chciałam żeby się letniej zrobiło. A mi się ciepło robi kiedy widzę pierwsze zdjęcie z Twojego wątku. Chętnie bym się wyłożyła na leżaczek połapać promyczki



Dziękuję Moniś, a tak chciałam żeby się letniej zrobiło. A mi się ciepło robi kiedy widzę pierwsze zdjęcie z Twojego wątku. Chętnie bym się wyłożyła na leżaczek połapać promyczki

Oj ,... Ja tez Justynko strasznie tęsknię za wiosna i słońcem dzieki za wizytę pozdrawiam M

Hej Kochani! Byłam w podróży słóżbowej ale juz jestem w domku dziękuje za odwiedziny Aniu, Teresko, Maju, Boguslawie Izo dziękuje za śliczną mięcznicę taka szkoda ze u nas nie zimuje juz sobie obiecałam ze nie będę próbowała sadzić roślin ktore nie maja szans na to ze przetrwaja u mnie, bo to marnuje mój czas i pieniądze i strasznie mi przykro jak mi coś umiera ale jak patrzę na takie cuda to sie zastanawiam czy jednak nie warto próbować pozdrawiam M