Dzięki za odpowiedź w sprawie nawożenia. Wyobraź sobie, że ja też stosuję magiczną siłę, ale plamistość też załapały - niektóre. Trzeba chyba pryskać zapobiegawczo, zanim się pojawi.
Wyczytałam gdzies ze masz mało liliowców . Jeśli chcesz kupic to zobacz w sadzawka.pl mają dosc tanie a ładne, zamówiłam u nich choc nie mialam zamiaru kupowac.
Zanim nie mają liści to chyba nie pryskać, ale podlać czymś grzybobójczym...będę pisała w tej sprawie do szkółki,,gdzie zawsze kupuję róże, jak odpowiedzą, to napiszę co i jak
Jeden. Ma 3 lata. Wiosną dosyć mocno przycinam, nawożę, pryskam czasem na grzyba. Ot co! I mówię im, że są piękne
Ale serio, to zależy chyba od jakości krzaka, i od ziemi jaką masz. Dałaś do dołka dobrej ziemi przy sadzeniu? Róże lubią jeść dobrze, nawozisz czasem?