Naprawdę śliczna ta żwirowa rabata z tulipkami A powiedz, co robisz potem, jak kwiaty opadną, a liście usychają? Jaki masz patent, żeby to atrakcyjnie zamaskować?
Obojętnie czym owadobójczym. Można tym co na stonkę , bo te zielone tez mają pancerzyki. Może być np.decis, to jest na wszelkie robactwo, również na mszyce
Anitko doradz jeszcze bo ja w sobotę tyle co posadziłam t_e moje brzozy -pryskać je tak od razu? Dodam tylko że liście całe, nie zjedzone.
A na twojej brzozce zdarza się po zimie że jakas gałązka nie wypuszcza pąków
? jakby przemarzła?
Jeśli sadzoną jest dopiero, to daj jej spokój! Nie pryskaj na razie skoro liście niezjedzone! I nie nawoź w tym roku wogóle, bo spalisz korzenie! Zasada jest taka, że w pierwszym roku po posadzeniu nie nawozi sie roslin wcale!
Co do przemarzania, to na razie zostaw ta gałąź, może wypuści, uciąc zawsze zdążysz !
No i ogólnie, to drzewa ruszają ostro dopiero w 3 roku po posadzeniu, wcześniej sie tylko korzenią