Dzisiaj kupowałam sezonowe do doniczek, w tym roku białe pelargonie i purpurowoczerwone werbeny
. Poza tym oczywiście skusiłam sie na ....różę pnącą. Taka była ładna....zdrowiutka....piękna, wielka sadzonka

A poza tym nie mam takiej odmiany jescze i koloru- jasnoczerwony...dostanie do towarzystwa granatawego powojnika.
Ta róża to Balbo, Poulsena, z serii courtyard. Pierwszy raz spotykam taką nazwę i kolekcję, mało informacji o niej jest w necie.... Jedyne co znalazłam to :
"Kolekcja COURTYARD ®
Róże pnące, pną się przy pomocy kolców lub wymagają prowadzenia przy podporze. Kwiaty pełne lub półpełne. Kilka odmian ma kwiaty o antycznym wyglądzie. Są to róże pachnące. To, czym różnią się róże z kolekcji Courtyard® Collection od bardziej tradycyjnych róż pnących to sposób w jaki ich kwiaty okrywają całą roślinę, od samego dołu. W ten sposób uzyskać można „kwieciste kolumny”, spod których nie widać gołych łodyg. W kolekcji Courtyard® znaleźć można dwa rodzaje róż: Courtyard® Climbers, osiągające wysokość 150-200 cm oraz Courtyard® Ramblers, które rosną do wysokości 200-300 cm."
Balbo jest climbers, czyli niższa...
Oto mój zakup
I jednoroczne
I jescze berberysy orange rocket w poczekalni
Z tymi berberysami czekam bo w końcu nie wiem jaką maja docelową wysokość na metce jest do 60 cm, a w opisie ZSP 1,5 M. Nie wiecie jak to jest z nim?