Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kondziowy Ogród :)

Kondziowy Ogród :)

Kondzio 10:27, 12 lut 2013


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Anabell napisał(a)
Oj! wspułczuję Ci, zginęły mi trzy kotki dorosłe wystylizowane, piękne trikolorki. wcześniej w 2011r miałam 6 dwa ktoś podrzucił w ogród, zajęłam się nimisterylizacja i kastrowałam dwa,jedena kotka bardzo stara nie nadawała się leczenia poradził Wet uśpić . druga zaczęła chorować jeździłam na zastrzyki kroplówki wydałam na nią 700zł i uśpiona . zaraz po niej samochód przejechał pod bramą następną . został mi podrzucony piękny angor biały z czarną łatką, siedział w domu , przytulał się. nigdy nie wychodził za bramę. i zginął wiosną. M. i dzieci chodziliśmy szukać, pytać. Zaginął bez wieści. podejrzewają lisy.zostały mi dwa Muszę odczekać , by nabrać ochoty. a lekarze mówią że tak jest zkotami.
Wiem że tak jest miałem sporo kotów ale zabiera moje nakochańsze koty które miałem najbardziej pieszczotliwe które przychodziły na zawołanie i siedziały na kolanach ile ja chciałem a nie kiedy one chciały Ja kocham wszystkie moje koty ale te były wyjątkowe
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Kondzio 10:28, 12 lut 2013


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Marzena2007 napisał(a)
Kondziu pozdrawiam i trzymaj się!!
Dziękuje jakoś muszę bo wiosna idzie u nas dzisiaj słoneczko ale duuużo śniegu
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Kondzio 10:30, 12 lut 2013


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Syla napisał(a)
Jutro będzie lepszy dzień ...... życzę Ci tego bardzo, bardzo ...... Trzymaj się twardzielu !!!! pozdrawiam i promyki dzisiejszego słońca podsyłam !!!!
Dziękuje mam nadzieje że lepszy dzień faktycznie piękne słonko świeci
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Kondzio 10:34, 12 lut 2013


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Gosiniak napisał(a)
Moja siostra też strasznie przeżywała stratę kota, nawet nowy nie był w stanie do końca jej pocieszyć, ale z czasem będzie lepiej, widać byłeś do nich bardzo przywiązany. Najlepsza metoda to zająć się czymś po prostu i starać się nie myśleć, wiosna to jest to, na przekór sobie zacznij właśnie siać te nasionka i rozpocznij sezon, wydaje mi się że doda ci to energii i pozwoli szybciej zapomnieć. Chandrze i smutkom mówimy NIE!
Każdy kot jest inny i nie da się zastąpić tak to już jest jak człowiek Staram się zajmować czymś innym ale czasami się nie da Ja chyba kupie juz gotowe sadzonki do sadzenia nie mam jakoś sił do siania samodzielnego
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Gabrysia_ 10:38, 12 lut 2013


Dołączył: 01 sty 2013
Posty: 4788
Kondzio..jak ja cię rozumiem,sama mam dwa koty.
Człowiek się przywiązuje i to bardzo,jak moja kotka zniknęła na trzy dni...to była masakra,szukaliśmy wszędzie,ale na szczęście znalazła się
Taka kolej rzeczy,głowa do góry
____________________
Martek 15:32, 12 lut 2013


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Ja straciłam też już kilka zwierzątek dlatego nie chciałam się zgodzić na kolejne zwierzę w domu,ale uległam.
Kondziu musi minąć trochę czasu,żeby przeszło "Tylko dajmy mu czas dajmy czasowi,czas"jak pisał Stachura.
Nikt nie jest w stanie pomóc w oderwaniu się od smutku i żałoby musimy i takie uczucia dźwigać na barkach niestety.

Co do wiosny .Nie wiem jaka u ciebie pogoda,ale u mnie zbyt szaro i ciemno,żeby bawić się w sianie na parapetach.Masz jeszcze czas.Myślę,że połowa marca i wystarczy
Także życzę ci,żebyś jak najszybciej wyszedł z dołka by radośniej powitać "Dni ,których jeszcze nie znamy ..."
Pozdrawiam kolegę
____________________
Pozdrawiam Martek :) Kolorowe-rabaty - Wizytówka - Kolorowe rabaty
Kondzio 17:56, 12 lut 2013


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Gabrysia_ napisał(a)
Kondzio.. jak ja cię rozumiem,sama mam dwa koty.
Człowiek się przywiązuje i to bardzo, jak moja kotka zniknęła na trzy dni... to była masakra, szukaliśmy wszędzie, ale na szczęście znalazła się
Taka kolej rzeczy, głowa do góry
Dziękuje
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Kondzio 18:04, 12 lut 2013


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Martek napisał(a)
Ja straciłam też już kilka zwierzątek dlatego nie chciałam się zgodzić na kolejne zwierzę w domu, ale uległam.
Kondziu musi minąć trochę czasu, żeby przeszło "Tylko dajmy mu czas dajmy czasowi,czas" jak pisał Stachura.
Nikt nie jest w stanie pomóc w oderwaniu się od smutku i żałoby musimy i takie uczucia dźwigać na barkach niestety.

Co do wiosny . Nie wiem jaka u ciebie pogoda,ale u mnie zbyt szaro i ciemno, żeby bawić się w sianie na parapetach. Masz jeszcze czas. Myślę ,że połowa marca i wystarczy
Także życzę ci,żebyś jak najszybciej wyszedł z dołka by radośniej powitać "Dni, których jeszcze nie znamy ..."
Pozdrawiam kolegę
Martek dziękuje bardzo Niech piszą bo mi też raźniej Nie siedzę tu sam U mnie słonecznie ale dużo śniegu zabrałem się za sprzątanie Czyszczę fugi szczoteczką do zębów poczuje się jak wojsku w którym nie byłem mam nadzieje że ta trzecia kotka która ma chłoniaka szybko nie odejdzie
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Mala_Mi 18:16, 12 lut 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Kondzio bierzmy nasze nieszczęścia za bary i cieszmy się zdrowiem.. nawet cherlawym jak na tę porę roku i wiek przystało ... musi być lepiej..... chociaż zawsze może być gorzej.... ale ile może jeszcze być gorzej... no i takie dylematy.... Nie przygotowuję się do wiosny bo nie mam czasu...zresztą luty to nie wiosna a zima. Od marca będzie się liczyło, że idzie do wiosny...
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Kondzio 19:58, 12 lut 2013


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
asc napisał(a)
Kondzio bierzmy nasze nieszczęścia za bary i cieszmy się zdrowiem.. nawet cherlawym jak na tę porę roku i wiek przystało ... musi być lepiej..... chociaż zawsze może być gorzej.... ale ile może jeszcze być gorzej... no i takie dylematy.... Nie przygotowuję się do wiosny bo nie mam czasu...zresztą luty to nie wiosna a zima. Od marca będzie się liczyło, że idzie do wiosny...
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies