Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kondziowy Ogród :)

Kondziowy Ogród :)

Kondzio 15:12, 11 lip 2013


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
wklejam sobie dla pamięci
https://www.ogrodowisko.pl/watek/1178-bukszpan-buxus-uprawa?page=8
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
anax 16:01, 11 lip 2013


Dołączył: 11 maj 2013
Posty: 219
Kondzio, Budda boski Chłopaku nie jesteś sam, pewnie wiele z Nas ma permanentne wątpliwości czy to, co wymyśla to dokładnie to, o co chodziło. Ja przynajmniej przeżywam to ciągle, szczególnie, jak się ogląda tak piękne ogrody. Myślę ,że pośpiech to niedobry doradca więc zostaw może rabatę w takim kształcie i "pomieszkaj" z nią trochę , jeżeli będziesz coś zmieniał to na pewno znajdziesz miejsce dla nowej różanki.

Pozdrawiam
____________________
anax- Rozwojowy kawałek pola
Pszczelarnia 16:06, 11 lip 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Kondzio napisał(a)
Dziękuje staram się dzisiaj u nas leję a ja miałem tyle zrobić bo wyjeżdżam na Wikend trochę od począć od ogrodu i Krakowa Babusy nie zawsze się przyjmują u nas w polsce bo rosną 20,25 stopni u sąsiada rośnie i jest ok hi hi hi


Konradzie, ja usunęłąm bambusa (nie chciał wymarznąć). Chciałam się odnieść do wpisu Agnieszki (święte słowa). Określ sobie swój klimat ogrodowy. Ja druknęłam sobie zdjęcia i sobie patrzę. Mi bardzo pomaga oglądanie zdjęć u innych.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Kondzio 16:13, 11 lip 2013


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
anax napisał(a)
Kondzio, Budda boski Chłopaku nie jesteś sam, pewnie wiele z Nas ma permanentne wątpliwości czy to, co wymyśla to dokładnie to, o co chodziło. Ja przynajmniej przeżywam to ciągle, szczególnie, jak się ogląda tak piękne ogrody. Myślę ,że pośpiech to niedobry doradca więc zostaw może rabatę w takim kształcie i "pomieszkaj" z nią trochę , jeżeli będziesz coś zmieniał to na pewno znajdziesz miejsce dla nowej różanki.

Pozdrawiam
masz rację pomieszkam i w tedy zdecyduje kofam Was bardzo bardzo
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Kondzio 16:14, 11 lip 2013


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Pszczelarnia napisał(a)


Konradzie, ja usunęłąm bambusa (nie chciał wymarznąć). Chciałam się odnieść do wpisu Agnieszki (święte słowa). Określ sobie swój klimat ogrodowy. Ja druknęłam sobie zdjęcia i sobie patrzę. Mi bardzo pomaga oglądanie zdjęć u innych.
dziękuje cały czas staram się patrzeć na tą rabatę i zobaczymy mi też strasznie to pomaga
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Ola54 16:16, 11 lip 2013


Dołączył: 02 paź 2011
Posty: 966
anax napisał(a)
Kondzio, Budda boski Chłopaku nie jesteś sam, pewnie wiele z Nas ma permanentne wątpliwości czy to, co wymyśla to dokładnie to, o co chodziło. Ja przynajmniej przeżywam to ciągle, szczególnie, jak się ogląda tak piękne ogrody. Myślę ,że pośpiech to niedobry doradca więc zostaw może rabatę w takim kształcie i "pomieszkaj" z nią trochę , jeżeli będziesz coś zmieniał to na pewno znajdziesz miejsce dla nowej różanki.

Pozdrawiam


ja mam podobnie ale tłumaczę sobie, że nie może być wszędzie równo no i każdy inaczej patrzy
Czerwone jest dostojne i szlachetne. Przeważnie takie kupują nam panowie
Kondzio 16:18, 11 lip 2013


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Michalina napisał(a)


ja mam podobnie ale tłumaczę sobie, że nie może być wszędzie równo no i każdy inaczej patrzy
Czerwone jest dostojne i szlachetne. Przeważnie takie kupują nam panowie
hi hi hi
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Mala_Mi 16:48, 11 lip 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Kondzio - gdybym Cię bardzo mocno nie lubiła, to napisałabym że jest super, a z moim gustem i moim pstrokatym ogrodem wszyscy by przeszli nad tym do porządku dziennego Ale ze mną nie jest tak źle bo gust uważam że mam, tylko nie umiem z tego gustu korzystać w swoim przypadku..... brakuje mi kogoś kto by mnie zbił po łapach i skrzyczał za moje pomysły, można nawet strzelać .
Śledzę Twój wątek od początku, znam Cię osobiście, wiem co ci sie podoba, co byś chciał.... my jesteśmy dwie pokrewne dusze... nie zauważyłeś tego.. . mamy bardzo podobne podejście do ogrodu I podobny gust..... i czerwone róże są piękne.. i też takie bym kupiła... jakby mi pasowały na nowa rabatę... ale nie pasowały i głupotoodporne były głownie różowe Ale czerwoną i tak sobie kupiłam i posadziłam na razie pod płotem Schowana, czeka na pomysł

Jako, że wiem, że działasz pod wpływem impulsu.. zupełnie jak ja..... (patrz pokrewieństwo wyżej) to robimy błędy... a potem szkoda roślin, szkoda pracy i nie wiadomo co z tym zrobić.... Jestem kobietą praktyczną ,która sam grzebie w ogrodzie, łapy urobione po pachy, a w ogrodzie dalej bałagan, wiec uważam że róża nad potok to głupi pomysł... Klony nad potokiem moje marzenie... ja posadziłam kolejnego klona, może przezimuje nad oczkiem Niestety mam słońce no stop w tym miejscu, a na więszego (odpornego na słońce) nie mam miejsca ...

Rozumiem, że mogą Ci się podobać róże nad potokiem, ja też mam dużo dziwnych połączeń, które mi sie podobają ,a dla większości będzie to beeeee.. ale jak do tego są niepraktyczne to już i dla mnie jest beeeee

Rozumiem róże... ale jak napisałeś że jeszcze tu dasz róże różowe..... to nie wiedziałam co myśleć.. chcesz mieć ładnie, a robisz wszytko by mieć misz-masz.... raczej nie!!!!!!!!!! Tyle rozsądnych głosów się pojawiło..... ,, więc myślałam że żartujesz, wiec pożartowałam w podobnym tonie..... a tu faktycznie chcesz dać jeszcze różowe......

I wyszłam na świnię ..... a może i dobrze, bo jak dasz tam jeszcze różowe..to będziesz potem chodził przez 10 lat i męczył sie tym widokiem.

Masz od cholerki jeszcze ogrodu.... pod pergolą lub za pergolą większa różanka będzie cudnie wyglądać..... i czerwone tam pasują....


Bambusom powiedziałąbym NIE..ze wszględów praktycznych..ale jż obiecuję sie nei dozywać...


Teraz mogę powiedzieć tylko PRZEPRASZAM. Nie gniewaj się ..chciałam dobrze.......
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Kondzio 19:42, 11 lip 2013


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070

Aniu masz racje ja też działam impulsywnie i nie potrzebnie się uniosłem wiem że jesteśmy pokrewnymi duszami i to zauważyłem kofam cię bardzo bardzo zobaczę z tą rabata jak z nią pomieszkam trochę najwyżej zmienię nic dodawać nie będę ewentualnie zmienię na klona hi hi hi kofam buziam bardzo
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Mala_Mi 22:11, 11 lip 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Kondzio.... takie wariaty ogródkowe.. jak my.. musimy siebie temperować...bo rozrabiamy, a potem płaczemy, że u innych ładnie a u nas misz-masz... Co nie zmienia faktu, że lubimy naszą różnorodność, ale przyznaj sie,... patrzysz tęsknym wzorkiem na takie poukładane ogrody.... i wzdychasz.....
Ja tak mam
Ej, też tak masz.... chciałeś orać swój ogródek i to jeszcze niedawno

I gdybym Ciebie nie lubiła..to nic bym nie pisała..bo by mi to "wisiało" A wiem, że jak coś zrobisz źle to potem sie martwisz

Dziś chodziłam po mojej nowej rabacie co to ma być.. i wiesz co???? Chyba też będzie musiał mnie ktoś kopnąć w tyłek..bo coś czuję, że będzie to największy jarmark w ogrodzie Nawet M za głowę sie łapie i ze mnie sie śmieje ........ tyczę linie łopatą kreśląc linie, a on rzuca pod nosem..... weź to wszytko co zaorane.....
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies