No nie mogę tylu gości co dzień a on osamotniony pozdrawiam

Witaj Kondziu
Widzę,że smucisz się z powodu nornic..w tamtym roku też dały mi do wiwatu.Koleżanka poleciła naftalinę,zakupiłam,włożyłam no i jakoś był spokój aż do tej pory.Zauważyłam,że znowu są ale w porównaniu do tego co w tamtym roku to tak jakby ich nie było,włozyłam już naftalinę i zobaczymy...w razie czego mam jakąś nowość (trutkę) we woreczkach by nie rozmiekły w ziemi,ale boję się o psa czy się nie połakomi moja Sunia..
Pozdrawiam

Ja też nie umiem komponować, wiec ustawiam doniczki, sadzę... i jak podrośnie, że widać co to jest.. łopata i przesadzam..... dzięki temu u mnie zawsze coś sie dzieje
I niestety też kupuję oczami, a potem jest tylko biadolenie co ja znowu narobiłam....

Znam kobiety co też nie potrafią zaprojektować ogrodu i gustu nie mają.... wiec to nie o płeć chodzi o o wyczucie tematu..... Jak sie nie ma tego to sie robi tak jak ja... ruchy wojsk, prawa flanka na lewą i odwrotnie Chyba nikt na forum tyle nie przesadził i nie posadził co ja...
Danusia się nie liczy bo ona sadzi zawodowo...

A co Ci z różami nie wyszło???

Kurde Kondziu, na której stronie??? Ale chodzi o całokształ czy o cos co teraz robiłeś???