Byłam w brico rano. Takie dorodne orliki różowe były, już doniczkę w ręce miałam...ale się obraziłam na nie...15 zł chcieli! Przesadzili trochę, za orlika? Muszę u nas po wsi się przejść, pełno ich za płotami rośnie...
Pogoda b.z.
Ja byłam wczoraj na rynku i skusiłam się na liliowce różowe, a miałam nie kupowac nic bez przemyślenia..., w netto są piwonie chińskie i "paczą" na mnie caly czas jak wchodzę, a chodzę często, bo to najbliższy sklep....ale na nie twarda jestem...poczekam, az sąsiadka w sierpniu podzieli....u mnie pogoda do d...y.....jedynie wczoraj po południu udało mi się trawę skosić, chociaż mokra była. Teraz czekam na przejaśnienia , bo muszę koniczynę w trawie zlikwidować
Ja już jestem po zwycięskiej walce z koniczyną ... To jest mój największy trawnikowy problem,jeśli chodzi o chwasty .. Calutki czas kombinuję jak tu znależć hydro complex .. Bo wysyłka w necie i te mega wielkie paki mnie wykończą