Na pytanie M. z drugiego pokoju co robię, odpowiadam: zbieram całusy
M. na to: a ode mnie nie chcesz?

Chyba skarbonkę założę i będę miała na "czarną godzinę"

Uuuuu....... mój by był podejrzliwy

Jak się przyjrzeć sprawie z bliska
Poprawiny były lepsze od weseliska.
Ogrodniczkom nadal humorek dopisuje
I co jedna to lepiej rymuje.

Ale niestety już marsza wygrali
Wszyscy pytają - co będzie dalej ?
Teraz czekamy na ten dzień radosny -
Jaki ? na nadejście wiosny.

Boskie......

Zbyszek cały czas nas zaskakuje
I nieustannie nam rymuje

A ja żaluję, że nie załapałam się ani na wesele, ani na porawiny A tu tak milusio i wesoło było

"Wymiatać"-sprzątać ,ale głównie wyjść z pomieszczenia, używane szczególnie kiedy się właśnie sprząta,a inni łażą .
"Wymiatać" można nieźle na gitarze.Joanka miała na myśli ,że sypiecie wierszykami niesamowicie ,rymem .Dobrze Joanko myślę ?


Drogie Panie Skowronkowe
Nie wyliczam i nie wzbraniam
Pijcie sobie ile chcecie
Byleby za moje zdrowie ;P


Udają się Wam te wierszyki chyba trzeba będzie tomik wydać już się ich tyle nazbierało
A ja zaraz spać bo szkoła .Dlatego teraz życzę miłej soboty Wszystkim i dobranoc

A ja chciałam powiedzieć dobranoc skowronkom i dzień dobry sówkom.
Ale źle trafiłam bo Martek też już ucieka

btw. z wymiataniem masz rację

Wymiatam bo jutro szkoła,a pisałam z mokrą czupryną teraz będę głowić się co z tym na głowie zrobić )))))))))))))))))))Dobranoc Joanko ,szkoda ,że się mijamy,ściskam

Pa pa.