u mnie dziś znów siąpi od rana, zgniła pogoda

ale może roślinom to zrobi dobrze po upałach, a i już wkrótce ponoć mają być upały

Bogdziu, pozdrawiam Cię, mój RH - ten fioletowy gradiflorum, co zółty był częściowo i nie kwitł, zazielenił się już trochę, ładnie przyrasta, a tylko raz pryskałam - Twoje rady są na wagę złota

pozdrawiam, usmiechy ślę i kłaniam się w pas - wielki szacun, jak to się teraz mawia,dla wiedzy, ale i chęci pomocy w potrzebie

Bogdziu, dzięki za komplement, odwzajemniam się tym samym bo zawsze ciekawie i pięknie u Ciebie.

Teraz już opryskiwac raczej nie można ...

U mnie sie pogoda poprawiła.. a miał o być do niczego... coś sie zmienia na lepsze.. fajnie podlało i deszczowi dziękujemy..
Muminka Ci pożyczę..

A ciocia Gosia znów wali tekstami , że mał osie nie udławię ze śmichu..

o kurcze, a ja właśnie wróciłam z pryskania....

Nadrobiłam U nas dziś nie padało, późnym popołudniem posadziłam ostatnie sadzonki z wiosennych wysiewów, nawoziłam hortensje, bo najgorzej limki wyglądały. Zastanawiałam się, gdzie w nowym posadzić rodki, które rosną przy leśniczówce i nie mam koncepcji Takie olbrzymy jak u Ciebie nie urosną, ale trochę miejsca zajmą. Rosną w cieniu prawie, widzę, że teraz już mają za mało światła, zaczynają się wyginać i muszę z nimi uciekać. Może do jesieni coś wymyślę. Pozdrawiam

A mają młode przyrosty? Jeśli nie to wszystko w porzadku , chodzi o to by ich nawozem nie spalic.