To prawda Danusiu , u mnie tak poparzone sa martagony , nigdy nie wyglądały tak źle jak w tym roku.Róże też zółte listki mają i plamistośc, ale to juz częstsze zjawisko.
Co jak co ale nie moge powiedziec że lubię róże , mogę jedynie powiedziec że je mam. Jak lubic takie kapryśnice i kłójki???? One mnie nie lubią , ja za nimi nie przepadam , wiem ze to brzmi tutaj jak bluźnierstwo ale ja z tych co zawsze prawde mówią.Pozdrawiam Elu.