Bożenko widziałam jak u Ani przesadzaliście rh i troszkę mnie nosi, żeby może tego mojego biedaka już teraz przesadzić. Albo jak taki biedny to zrobię to tak jak radziłaś - na przełomie sierpnia/września. Buziaki ślę .
To nie Wasza wina że mi nogi wysiadły po prostu ,,starośc..."Ogrodów i kuchni nam chyba nie braknie na Ogrodowisku ale do pogaduszek muszą byc zaprzyjaźnione ogrody i kuchnie , moze więc u mnie?????
O jak szybko znalazła się propozycja. Chętnie bym skorzystała ale chyba na razie nie wybieram sie w Twoje strony i tak jestem zachwycona ze tam byłam i wszystko zobaczyłam, marzyłam o tym. Pozdrówka Vivo.
U mnie nie podlało i musiałm sama podlac a zmarzłam przy tym okropnie. Twoja kuchnia już nas wysłuchala ale kto wie moze kiedys znów???? A dopiero mówiłam że to była ostatnia moja wizytaTak na powaznie to była jednak ostatnia .
Tak własnie robię ale mnie to strasznie denerwuje bo kto to widział żeby pąki przed kwitnieniem obrywac?Wydaje się ze to bardzo odporne rosliny a jednak tez maja swoich wrogów.Pozdrówka.