To u Ciebie wiecej deszczu niz u mnie bo u mnie zaczeło padac wczoraj wieczorem , drobny spokojny deszczyk ,jak dotąd napadało nieco ponad 3 litry na metr kwadratowy.Podlewac nie trzeba choc wczoraj od rana podlewałam i strasznie zmarzłam , wiatr był bardzo mocny.
Wrazenia po wycieczce różne. Podobały mi sie wystawy hodowców roślin, niektóre bardzo , inne mniej a bardzo zawiodłam sie na kiermaszu roślin. Firmy sprzedajace rośliny w Łodzi narzekaja że Łódź jest bardzo złym rynkiem , ze nie mozna tu na roślinach zarobic , ludzie biedni i mało kupuja, wiec spodziewałam sie wielkiego handlu w Warszawie a tam było jeszcze gorzej niz pod hala sportowa u nas. Jeszcze mniej stoisk i wogóle zadnych ciekawych roślin , no może poza trawami ale tych też było maleńko. Kupiłam 6 cebulek tulipanów bo doszłam do wniosku ze to samo kupie w Łodzi. Były jedynie niedostępne w Łodzi cebulki Maria Kaczyńska , Anna Komorowska , Jan Paweł II , Lech Wałęsa, Jolanta i Aleksander Kwasniewscy ale nie jestem amatorką takich kolekcji i nic nie kupiłam.
Nie jestesmy pewnie Anglią , choc porównania nie mam bo nie byłam. Chcialoby sie takiej wystawy by sie zagubic , zatracic w roślinkach , wydac wszystkie pieniądze i jeszcze pozyczyc, nic z tego . Grzecznie jedna hala ze stoiskami szkólek, druga z akcesoriami około ogrodniczymi i wykłady tematyczne.My bylismy na wykładzie Danusi , Monika na jakims o fotografii. Nasi wystawcy tez maja fajne pomysły , niektóre świetnie sie prezentowały a mozliwosc kupowania prawie zerowa , pod tym wzgledem dużo lepiej w Skierniewicach choc bardzo jarmarcznie ale duzo wiecej, można kupic piękne rośliny za wieksze pieniądze lub małe ale zgodne gatunkowo za małą kase, lubie Skierniewice.
O wystawie juz pisałam a zdjec nie mam .Jesli chodzi i ogród Vivy to juz chyba zadnego ładnie nie pokazą jak tego nie potrafili. Szkoda.Myśle że lepiej by było gdyby własciciele decydowali co kamera ma nakręcic, pokazli by co kochaja , opowiedzieli o swojej pasji, przestawili swoje ukochane roślinki, opwoiedzieli o ciekawych wydarzeniach, a tak to nikogo nie ziębi i nie grzeje, bez emocji wszystko pokazane. Sama Maja choc piękna i miła i umie sie zachwycac roślinami skrempowana formulą programu nie naprawi tego podejscia bez serca do ogrodów.