Mam go dopiero drugi rok i nie wiem czy bedzie podmarzał, nie było okazji sprawdzic ale w tym roku dzieki deszczom jak przypuszczam zaczął rosnąc teraz na jesieni. Spójrz na zdjecie , ten czubek u góry , to są nowe listki dopiero sie rozwijają i ta częsc łodygi nie zdąży juz zdrewniec przed zima więc jest pewnie ze zmarznie.
Basiu nie skusiłam sie na kilka ale sie skuszęMój M i bez wycieczki kazde drzewo posadzi , problem jest z brakiem miejsca i z tym że zeby posadzic klona trzeba skasowac cos innego i do tego gmina musi zgode wyrazic no i on tego kasowania starych roślin nie lubi ale juz wyraził zgode na jedno miejsce niestety nie na żóltka więc musze do Gminy wystąpic o pozwolenie a to trochę potrwa ale klony bedą.Bardzo sie cieszę ze masz rudzika , kazdy powinien miec tak fajnego ptaszka.