Kasia zlituj sie codziennie o tej samej godzinie to chyba mało realne. Film byłby nudny bo przez kilka dni powtarzałyby się podobne widoki bo przeciez ogród zmienia sie stopniowo.
Bożenko Twoje osławione okno bardziej na cudny obraz wygląda niż okno. Ale jakiż to niesamowity obraz, że widoki się w nim zmieniają zgodnie porami roku .
Ten zawsze był czerwony , nie wiem co mu sie stało ze jest rudy , moze jeszcze sie zmieni , we wtorek ma byc słonecznie to moze czerwień sie pojawi. Zajrzę zobaczyc Twojego.
Ja mam zupełnie inny problem bo nie mam miejsca a tez chce nowe posadzic. Jak masz nadmiar miejsca to kup kilka róznych , jesienią będziesz zachwycona a i latem są piękne.
Gosia myśl i sadz , ja tez po ogrodzie dzis wycieczke miałam i chyba znalazłam miejsce na dwa może nawet trzy ale bez wykopania starych roslin sie nie obejdzie.
Aga byłam u Ciebie i widziałam Twoje cudne widoki. U mnie w tym roku kolorów mniej bo brzozy zawiodły i dwa klony chore wiec sie nie przebarwiły, poza tym w kilku miejscach poszerzam odrobine rabaty wiec na razie widoki takie sobie.
Własnie Kasiu te zmieniajace się widoki zaczynaja mi się podobac , raz koloru wiecej , raz mniej ale prawie jestem z nich zadowolona a małe poprawki co rok są.Prawde mówiąc chętnie bym sobie takie obrazy w domu powiesiła by cały rok na nie patrzec a szczególnie zimą.