Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród II.

Rododendronowy ogród II.

Bogdzia 21:40, 05 maj 2017


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Luiza napisał(a)
Witam. Kawałek "gęsiówki od Dorotki" proszę....


Mam nadzieje ze nie zapomnę.Postaram sie.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 21:45, 05 maj 2017


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Sonka napisał(a)
Podglądam nieustannie, u nas niby cieplej ale tak rozwiniętych pąków Simony nie mam. CW miały pąki kwiatowe, które zmarzły, Bengale podmarzły, tylko doły żywe, niektóre japońskie też muśnięte mrozem i tylko w niewielkich fragmentach zakwitną.Czekałam na kolorowy maj a tu cieniutko. Serce rozwesela jednak zaczynający Vater Bohlje.


Nie martw sie u mnie Simona ma takie pąki (Dzis juz kwiaty ) na gałązkach leżących na ziemii i tylko tam , reszta jeszcze nie pęka i nawet nie powieksza sie.CW u mnie nie zdążyły na mrozy sie rozwinac wiec nie zmarzły ale tez kwity tylko w dolnych partiach krzaka , kto wie czy te wyższe nie zmarzły.Z japońskich pisałam wyrzucam Princess Anne bo co rok mi marznie .Żałuje ze nie posadziłam wiecej tulipanów bo jedynie one teraz cieszą.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
GorAna 21:48, 05 maj 2017


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16427
Bożenko, podziwiam tulipanki, piękne są, ale czekam na rododendrony
Pozdrawiam
____________________
Ania Wizytówka **** W kamiennym kręgu od początku
Bogdzia 21:53, 05 maj 2017


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
GorAna napisał(a)
Bożenko, podziwiam tulipanki, piękne są, ale czekam na rododendrony
Pozdrawiam


Ty podziwiasz moje tulipanki? A to dobreNa wiekszosci rh wcale nie widac żeby chciały kwitnąc, trzeba bedzie dłuzej poczekac. Macham Aniu.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Mathildis 23:51, 05 maj 2017


Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315
Bogdziu która odmiana ma "cieplejszy" bardziej głęboki odcień- Purple splendor czy polarnacht? jeśli dobrze pamietam masz obydwa... jak z ich zdrowotnością?
____________________
Anka Leśne Wzgórze; "Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius
Kasiek 23:53, 05 maj 2017


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Bogdziu mam ptaka do rozpoznania, pomozesz? Wprawdzie wyglada jak zmokla kura...ale nia nie jest
____________________
Bawarka
Luki 10:35, 06 maj 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Bogdziu mimo, że uwielbiam rodki to w tym roku mam na nie nerwa. Dbałem o nie bardzo w zeszłym roku co poskutkowało zawiązaniem masy pąków... a te sobie zmarzły i nic w tym roku u mnie nie zakwitnie, pomijam już że same krzewy beznadziejnie wyglądają z obmrożonymi liśćmi.
Mała korzyść z tego taka, że mocne przyrosty będą bo w kwiaty siła nie pójdzie ale marne to pocieszenie.
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Bogdzia 21:14, 06 maj 2017


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Mathildis napisał(a)
Bogdziu która odmiana ma "cieplejszy" bardziej głęboki odcień- Purple splendor czy polarnacht? jeśli dobrze pamietam masz obydwa... jak z ich zdrowotnością?


Mnie sie bardziej podoba Purple splendour, jednak obydwie odmiany są dosc trudne , w Twoim ogrodzie pod sosnami pewnie sobie poradza ale piszę to że nie jest łatwo z nimi by nikt pochopnie sie na nie nie decydował.
Polarnacht:

Purple Splendour:

____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 21:19, 06 maj 2017


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Kasiek napisał(a)
Bogdziu mam ptaka do rozpoznania, pomozesz? Wprawdzie wyglada jak zmokla kura...ale nia nie jest


Byłam.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 21:25, 06 maj 2017


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Luki napisał(a)
Bogdziu mimo, że uwielbiam rodki to w tym roku mam na nie nerwa. Dbałem o nie bardzo w zeszłym roku co poskutkowało zawiązaniem masy pąków... a te sobie zmarzły i nic w tym roku u mnie nie zakwitnie, pomijam już że same krzewy beznadziejnie wyglądają z obmrożonymi liśćmi.
Mała korzyść z tego taka, że mocne przyrosty będą bo w kwiaty siła nie pójdzie ale marne to pocieszenie.


Łukasz ja co rok mam nerwa na róże. Rh tez często mi po zimie choruja , jeden rok lepszy , drugi gorszy, nie martw sie. Własciwie to wszystko nas potrafi zawiesc , mnie w tym roku najbardziej żal dwóch klonów ale co mozna zrobic?
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies