czekam na fotki szału azaliowo rododendronowego u ciebie)) ...u mnie te niskie azalie juz pekaja i pokazuja kolorek ...w tym słońcu to moga na wieczór juz buchnąc kolorem ...bo wszystko w oczach kwitnie ...i równie szybko przekwita
U nas ma jutro padać dość obficie nie wiem jak u Ciebie. Bo potem będzie szał i myślę że Twoj spektakl też się zacznie. Kwiaty magnolki ładnie zebrałaś dla nas. A ja tak chciałam Nigrę a szkółkowe oszustwo mnie dopadło i jest co jest. Za to żółta u mnie w tym roku fajna, po 3 czy 4 latach.
Aniu trudno jest na początku bo młode mogą przemarzac, ale jak juz sie zadomowia to po kwitnieniu daję tylko raz w roku nawóz dla magnolii i po robocie więc sa bardzo łatwe w pielęgnacji.Fakt że czasem przymrozki je zniszczą jak np w tamtym roku ale i tak warto je miec bo jeśli nie ma przymrozków to zachwycaja, średnio co drugi rok jest cudnie.
A wiesz co miałam podobne myśli tzn pomyślałam że trzeba było wszędzie ( no może prawie wszędzie) za rh posadzic magnolie , one kończą rh zaczynają a one daja wtedy ładne tło.
Czasem latam z aparatem jak głupia , kilka razy dziennie robię te same zdjecia i złosci mnie ze aparat nie pokazuje niuansów jakie są w rzeczywistosci , bo w rzeczywistosci sa cudne.