Ciepłucha podaje mrozoodpornosc tylko do -18stopni . Z tego wynika ze kłopoty bedziesz miał co rok. Liscie zaschły w wyniku suszy fizjologicznej i to sie będzie powtarzac. Możesz poobrywac zaschnięte pąki i całkowicie brązowe liscie , wyciąc suche gałązki ale na wiosne najprawdopodobniej sytuacja sie powtórzy. Ja proponuję kupno rh o dużej mrozoodpornosci np Album Novum ,Ann Lindsay,Duke of York,Peter Tigerstedt,Blutopia,Catawbiense Grandiflorum, Franceska,Hachmannanan's Charmant, Lee dark Purple oraz wszystkie różaneczniki fińskie i królewskie (znajdziesz w internecie). Z tymi nie powinno byc żadnych problemów oczywiście pod warunkiem że prawidłowo posadzisz, będziesz nawoził i podlewał.