Dobre i 15 minut jak wszędzie taka susza. Niektórzy nie mają wyjścia pewnie dlatego że sa zbyt nerwowi i za bardzo porządkowo uzależnieni by troszke poczekac, ale tacy na ogól mają szczęścieczego zyczę.
Basiu tnę tylko tam gdzie sie za bardzo rozrosły, czyli jak wchodzą na siebie , zarastaja przejścia itp , teraz muszę przyciąc jednego bo za wysoki urósł i zasłania azalię którą wole od niego wiec bedzie cięcie od góry żeby był niższy. Tnę zawsze zdrewniale gałązki, bez obaw możesz ciąc wszystko co Ci przeszkadza ale one dosc wolno się odbudowuja wiec wszystko jeszcze przemyśl.
Susza w ogrodzie to straszna rzecz, u mnie na razie jest przynajmniej woda w kranie a był taki rok że i w kranie zabrakło. Trawnik i u mnie aż litosc bierze bo nie dosc że zaatakowany przez pędraki , z łysymi placami to jeszcze go nie kosimy zeby całkiem nie wysechł, efekt taki ze w jednym miejscu wysoka trawa a w drugim łysiny swiecą, ale nie bedzie juz wyjścia i trzeba będzie skosić bo trawa za wysoka. Też mam kilka roslin do posadzenia ale nie sadzę bo ten upał moze je zabic, czekam na kilka zachmurzonych dni.
Haaga lubi słońce , duzo lepiej wtedy kwitnie . Cierpliwosc podobno jest cechą ogrodnika byle nie za dużo trzeba było tej cierpliwosci.5 lat to spory szmat czasu co to za magnolia tak długo kazała na siebie czekac?