No co rok zarzekam się ze koniec z rózami ale nadal sa a co gorsze znów dzis jedną kupiłam, to szaleństwo po prostu
Niewiele wiemy o zyciu roślin i zwierząt, myślę ze wiele jest do odkrycia.
Kasiu ale chyba nie moimi , u mnie róże co rok marzna z wyjątkiem tej jednej olbrzymki która teoretycznie pierwsza powinna zmarznac bo rosnie od pólnocy , wystawiona na zachodnie wiatry wiejace wzdłuz drogi.Miło że do mnie zagladasz.