Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród II.

Rododendronowy ogród II.

Urszulla 14:34, 01 lut 2013


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Buty krasnala też jestem ich ciekawa......pobiegnę do Irenki jutro

a ja w klapkach "niezniszczalnych" piankowych śmigam............jak deszcz to woda wpada i wypadaha,ha.....kaloszki mus kupić.......
zimą eM-owi zabierałam gumofilce "okropne" -ale bezpieczne-żeby drewno przynieść.....i co najciekawsze wskakiwałam do nich jak do basenu i wyskakiwałam tak samo szybko
Sama do siebie się śmieję.....że o takich głupotach piszę...ale temat iście ogrodowiskowy.
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Bogdzia 14:38, 01 lut 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Magda70 napisał(a)


Bożenko, fajne takie pogaduchy z koleżankami, inna forma relaksu

Dawaj swój strój ogrodowy, jeszcze twojego nie widziałam!!


I lepiej nie oglądaj. Spodnie dresowe i bluza polarowa jak zimno, a jak ciepło spodnie bawełnine-rybaczki i bluzka też bawełniana, W obu wersjach na to bezrękawnik z kieszeniami z przodu na dwa telefony które zawsze mam przy sobie , chusteczki do nosa i klucze i są też duże kieszenie przyszywane już dodatkowo przeze mnie od spodu na aparat foto.. Na nogach zawsze cos podobnego do adidasów , koniecznie z wyciętym językiem i bez sznurówek żeby szybko się wkładało i zdejmowało.I co Ty na to? , bo ja w ogrodzie pracuje a nie pozuję.


No kochana rasowa modelka z Ciebie w takim stroju....


Zgadza sie , figurę też mam modelki, jak mnie poznasz to się przekonasz.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
dajana 14:38, 01 lut 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Witaj Bozenko byłam tu wczoraj ,czytałam bajeczkę, zostawiłam ślad czego jestem pewna a dzisiaj go nie ma,dlaczego? U mnie potop, tyle wody ze sniegu. Spadajacy snieg z dachu zniszczył mi dwie limki Korzeni nie zdołał ale marnie to widzę,, wszystkie były takie równiutkie ,szkoda mi .Będe zmuszona je przesadzic i skrócic alejkę Kazdego roku będzie to samo wiec juz wiem ze czwarta jest zbyt blisko .Róże mają sie dobrze na razie oby mrozy nie wróciły .Pozdrówka ślę cieplutkie
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
Bogdzia 14:42, 01 lut 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Urszulla napisał(a)
Buty krasnala też jestem ich ciekawa......pobiegnę do Irenki jutro

a ja w klapkach "niezniszczalnych" piankowych śmigam............jak deszcz to woda wpada i wypadaha,ha.....kaloszki mus kupić.......
zimą eM-owi zabierałam gumofilce "okropne" -ale bezpieczne-żeby drewno przynieść.....i co najciekawsze wskakiwałam do nich jak do basenu i wyskakiwałam tak samo szybko
Sama do siebie się śmieję.....że o takich głupotach piszę...ale temat iście ogrodowiskowy.


Nie wiem co mi dolega ale jak nie mam nawet latem grubych spodów w butach i jeszcze filcowych wkładek to łapią mnie skurcze. W gumowych butach tych wkładek musi byc kilka i jak najkrótsze chodzenie. Jak miałam tyle lat co Wy to też różne klapkowe buciki nosiłam ale to daleka przeszłośc.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 14:46, 01 lut 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
dajana napisał(a)
Witaj Bozenko byłam tu wczoraj ,czytałam bajeczkę, zostawiłam ślad czego jestem pewna a dzisiaj go nie ma,dlaczego? U mnie potop, tyle wody ze sniegu. Spadajacy snieg z dachu zniszczył mi dwie limki Korzeni nie zdołał ale marnie to widzę,, wszystkie były takie równiutkie ,szkoda mi .Będe zmuszona je przesadzic i skrócic alejkę Kazdego roku będzie to samo wiec juz wiem ze czwarta jest zbyt blisko .Róże mają sie dobrze na razie oby mrozy nie wróciły .Pozdrówka ślę cieplutkie


Pojecia nie mam ale też czasem mam wrazenie ze gdzieś pisałam a nie ma. Ja też przesadzałam rośliny na które spadał śnieg z dachu i wyobraź sobie ze od tego czasu ani raz śnieg tam nie spadł, ale lepiej jednak zabrac rośliny.Szkoda tych roślin ale mam nadzieję ze odbiją.Pozdrawiam Dajanko.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Magda70 14:51, 01 lut 2013


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Urszulla napisał(a)
Buty krasnala też jestem ich ciekawa......pobiegnę do Irenki jutro

a ja w klapkach "niezniszczalnych" piankowych śmigam............jak deszcz to woda wpada i wypadaha,ha.....kaloszki mus kupić.......
zimą eM-owi zabierałam gumofilce "okropne" -ale bezpieczne-żeby drewno przynieść.....i co najciekawsze wskakiwałam do nich jak do basenu i wyskakiwałam tak samo szybko
Sama do siebie się śmieję.....że o takich głupotach piszę...ale temat iście ogrodowiskowy.


Ja mam 3 pary klapek "piankowych" i stoją pod różnymi drzwiami - bo jednymi wchodzę innymi wychodzę...a i tak cięgle jakichś szukam...
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
Magda70 14:51, 01 lut 2013


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Bogdzia napisał(a)



Bożenko, fajne takie pogaduchy z koleżankami, inna forma relaksu

Dawaj swój strój ogrodowy, jeszcze twojego nie widziałam!!


I lepiej nie oglądaj. Spodnie dresowe i bluza polarowa jak zimno, a jak ciepło spodnie bawełnine-rybaczki i bluzka też bawełniana, W obu wersjach na to bezrękawnik z kieszeniami z przodu na dwa telefony które zawsze mam przy sobie , chusteczki do nosa i klucze i są też duże kieszenie przyszywane już dodatkowo przeze mnie od spodu na aparat foto.. Na nogach zawsze cos podobnego do adidasów , koniecznie z wyciętym językiem i bez sznurówek żeby szybko się wkładało i zdejmowało.I co Ty na to? , bo ja w ogrodzie pracuje a nie pozuję.


No kochana rasowa modelka z Ciebie w takim stroju....


Zgadza sie , figurę też mam modelki, jak mnie poznasz to się przekonasz.


Widziałam na zdjęciach
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
Bogdzia 14:55, 01 lut 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Magda70 napisał(a)

Buty krasnala też jestem ich ciekawa......pobiegnę do Irenki jutro

a ja w klapkach "niezniszczalnych" piankowych śmigam............jak deszcz to woda wpada i wypadaha,ha.....kaloszki mus kupić.......
zimą eM-owi zabierałam gumofilce "okropne" -ale bezpieczne-żeby drewno przynieść.....i co najciekawsze wskakiwałam do nich jak do basenu i wyskakiwałam tak samo szybko
Sama do siebie się śmieję.....że o takich głupotach piszę...ale temat iście ogrodowiskowy.


Ja mam 3 pary klapek "piankowych" i stoją pod różnymi drzwiami - bo jednymi wchodzę innymi wychodzę...a i tak cięgle jakichś szukam...


Zawsze tak jest jak sie ma czegos za dużo . jakbys miała jedne to byś zawsze wiedziała gdzie są.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 14:57, 01 lut 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Magda70 napisał(a)




Bożenko, fajne takie pogaduchy z koleżankami, inna forma relaksu

Dawaj swój strój ogrodowy, jeszcze twojego nie widziałam!!


I lepiej nie oglądaj. Spodnie dresowe i bluza polarowa jak zimno, a jak ciepło spodnie bawełnine-rybaczki i bluzka też bawełniana, W obu wersjach na to bezrękawnik z kieszeniami z przodu na dwa telefony które zawsze mam przy sobie , chusteczki do nosa i klucze i są też duże kieszenie przyszywane już dodatkowo przeze mnie od spodu na aparat foto.. Na nogach zawsze cos podobnego do adidasów , koniecznie z wyciętym językiem i bez sznurówek żeby szybko się wkładało i zdejmowało.I co Ty na to? , bo ja w ogrodzie pracuje a nie pozuję.


No kochana rasowa modelka z Ciebie w takim stroju....


Zgadza sie , figurę też mam modelki, jak mnie poznasz to się przekonasz.


Widziałam na zdjęciach


____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
anipla 15:25, 01 lut 2013


Dołączył: 27 cze 2012
Posty: 1375
Bożenko,ja to sobie tak myślę ,że te uśmieszki na temat książki to są jakieś podejrzane nawet bardzo...hmmm..czy Ty czasem nie jesteś już w posiadaniu takiej książki??? jak tak to ja namiary poproszę i to szybciutko, bo Twoja przybrana nowa wnuczka wzrok sobie popsuje od czytania na monitorku...
no to jak to jest z tą książką , no proszę się tu przyznać ....
____________________
Anita Ogród przydomowy - na zmiany gotowy...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies