Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród II.

Rododendronowy ogród II.

Bogdzia 13:43, 05 lut 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
hanka_andrus napisał(a)
Kochana Bożenko! Nawet nie wiesz jak moje serce się uradowało ! I nie na widok ślimaczka,ale tego koszyka pięknych dorodnych grzybków!Oprócz marzeń na lato,tych ogrodowych,mam jeszcze kilka marzeń na temat tych pozysków grzybowych.I dziś ....nie powiem ,że mi się spełniło jedno,ale uśmiech szerszy od banana na gębusię wylazł!I za to Tobie dziękuję serdecznie.
Życzę grzybnego roku! A ślimaczki....cóż? Są nieodłącznymi towarzyszami naszej pracy w ogrodzie i w grzybkowym pochodzie. Skoro są,widocznie są do czegoś stworzone.Nieznana nam jest ich misja na świecie.
Dla Ciebie dziś .....słoneczne grzybki!



Haniu dzięki za tyle miłych słów i pięknych zdjęc ale jak mój M zobaczył prawdziwki to powiedział żebyś je szybko zerwała bo zaraz ich nie będzie. My obydwie już czekamy na grzybobranie.Przeczytaj druga wersję bajki , co o nas myślą ślimaki.Pozdrawiam.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 13:46, 05 lut 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
jotka napisał(a)


padłam Jolu! hahahahha


Moja reakcja była taka sama.


No to już mam dwie do podniesienia
Zjem coś, nabiorę sił i zaraz wracam


Ciągle z M sie smiejemy, szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie lepszego komplementu dla moich bajek jesli.....
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 13:47, 05 lut 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
popcarol napisał(a)
U nas ślimaki też pod kontrolą, nie tak dużo i na szczęście nie ma tych wielkich czarnych bez skorupek, brr...
winniczek i bajka super!

pozdrawiam!


U mnie czaem z lasu przyjdą i te bez skorupek ale szybko znikają, nie mam z nimi problemu.Pozdrawiam Karolinko.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
dajana 13:56, 05 lut 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Bogdzia napisał(a)

Może być smietnisko lecz wcale nie musi ,
slimaczek miał szczescie ,trafil do Danusi
Zaniosła slimaczka do lasu pod krzaczek ,
niech sie cieszy życiem nasz biedny slimaczek !

Wybaczysz? dopisałam szczesliwe zakończenie dla swojego samopoczucia Buziaczki dla ciebie


No i niepotrzebnie pisałam bo sama sobie ułożyłaś .Bardzo ładnie, ale myślałam że go weżmiesz do swojego ogródka.

Widzisz nie stworzyłabys drugiej a tak mamy sliczne dwie opowiesci .Zeby bylo jasne, napisałam ostatnią zwrotkę dla siebie,, nie zmieniłam twojej bajeczki .Teraz masz dwie i obie slicznenapisane przez ciebie Dlaczego zmieniłam ? bo mam za miekkie serce ten płacz i krzyk slimaczkas zupełnie mnie rozkleił Nie mogłabym wnusi przeczytac takiego zakonczenia bo bardzo by płakała.Nie zaniosłam go tez do swego ogródka bo pisałam w biegu bez zastanowienia Przydałoby sie opisac jak go tam znalazłam ha,ha Nie Bozenko niczego nie bedziemy zmieniac twoje bajki, wierszyki ,opowiesci wszystkie są cudne ,rozbudzaja tez wyobraznie i sprawiaja wszystkim ogromna przyjemnosc .Ściskam cieplutko .
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
hanka_andrus 14:33, 05 lut 2013


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Obie wersje są superaśne! A zakończenie..... zawsze jest niespodzianką! Prawda Dajanko?
Twoje tez mi się podoba bardzo....takie nie ludzkie.Bo ludzie przeważnie ślimaki traktują ,,z buta"

Joli komentarz muszę odkopać,bo z marszu dopadłam do kompa.W ogrodzie najbardziej denerwują mnie pomrowy......
Ale je wynoszę na łąki obok ogrodów....nie umiem ich ,,z buta" potraktować...... przy mojej chwiejnej postawie,jeszcze by mi nogę podstawiły.A wtedy......klops....Hanusia do parteru......
Pozdrawiam!

Z ostatniej chwili........+5 ,słoneczko mrugnęło, wiatr ciepły zawiał...... mlecz pod siatką nowe listki prostuje.....

____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
ewalm 15:18, 05 lut 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
Bogdzia napisał(a)
Jolu , Zbysiu ,Irenko dzięki za miłe słowa. ja niespecjalnie lubię moralizowac, właściwie wcale nie lubię ale tak jakoś samo wyszło . Jak zaczynam pisac nigdy nie wiem na czym skończę no i czasem kończe morałem wcale nie zamierzonym.Miłego dnia Wam zyczę i Wszystkim innym również.



Bożenko, no ale przeciez bajka powinna miec morał, żeby była bajką. A przynajmniej piątoklasistów utrzymują w tym przekonaniu pedagodzy.

Bardzo, bardzo fajne w każdym razie
____________________
Ogródek na trzy lata
gierczusia 15:42, 05 lut 2013


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Bogdziu. Ty nasz ekspercie rododendronowy... Mam rabatę z rh do zagospodarowania.. Czy nie mogłabyś kuknąć do mnie i mnie czegoś doradzić ... Bo Ty przecieź wszystko wiesz o tych cudeńkach to i sąsiedztwo będziesz znała ... Jak oczywiście chwilkę czasu znajdziesz z góry wielgaaaśne podziękowania
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
Bogdzia 16:32, 05 lut 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
dajana napisał(a)


Może być smietnisko lecz wcale nie musi ,
slimaczek miał szczescie ,trafil do Danusi
Zaniosła slimaczka do lasu pod krzaczek ,
niech sie cieszy życiem nasz biedny slimaczek !

Wybaczysz? dopisałam szczesliwe zakończenie dla swojego samopoczucia Buziaczki dla ciebie


No i niepotrzebnie pisałam bo sama sobie ułożyłaś .Bardzo ładnie, ale myślałam że go weżmiesz do swojego ogródka.

Widzisz nie stworzyłabys drugiej a tak mamy sliczne dwie opowiesci .Zeby bylo jasne, napisałam ostatnią zwrotkę dla siebie,, nie zmieniłam twojej bajeczki .Teraz masz dwie i obie slicznenapisane przez ciebie Dlaczego zmieniłam ? bo mam za miekkie serce ten płacz i krzyk slimaczkas zupełnie mnie rozkleił Nie mogłabym wnusi przeczytac takiego zakonczenia bo bardzo by płakała.Nie zaniosłam go tez do swego ogródka bo pisałam w biegu bez zastanowienia Przydałoby sie opisac jak go tam znalazłam ha,ha Nie Bozenko niczego nie bedziemy zmieniac twoje bajki, wierszyki ,opowiesci wszystkie są cudne ,rozbudzaja tez wyobraznie i sprawiaja wszystkim ogromna przyjemnosc .Ściskam cieplutko .


Jak dla wnusi to powinnas tak zmienic zeby wogóle nic nie było o śmietniku , płaczu ,krzyku bo i tak to stresujące dla dziecka.Jestem pewna ze sobie poradzisz z tym problemem. Pozdrówka przesyłam.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 16:37, 05 lut 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
hanka_andrus napisał(a)
Obie wersje są superaśne! A zakończenie..... zawsze jest niespodzianką! Prawda Dajanko?
Twoje tez mi się podoba bardzo....takie nie ludzkie.Bo ludzie przeważnie ślimaki traktują ,,z buta"

Joli komentarz muszę odkopać,bo z marszu dopadłam do kompa.W ogrodzie najbardziej denerwują mnie pomrowy......
Ale je wynoszę na łąki obok ogrodów....nie umiem ich ,,z buta" potraktować...... przy mojej chwiejnej postawie,jeszcze by mi nogę podstawiły.A wtedy......klops....Hanusia do parteru......
Pozdrawiam!

Z ostatniej chwili........+5 ,słoneczko mrugnęło, wiatr ciepły zawiał...... mlecz pod siatką nowe listki prostuje.....



Dajanka pięknie pisze wiersze , szkoda że tak rzadko. Ja slimaków wogóle nie ruszam , niewiele niszcza , szczerze mówiąc wogóle zniszczeń nie widzę wiec niech sobie będą , najcześciej poluja na nie drozdy i im zostawiam regulację populacji ślimaków.U mnie przez moment było nawet +4 ale snieg sie wcale nie topi, ziemia zamarznięta.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 16:41, 05 lut 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
ewalm napisał(a)

Jolu , Zbysiu ,Irenko dzięki za miłe słowa. ja niespecjalnie lubię moralizowac, właściwie wcale nie lubię ale tak jakoś samo wyszło . Jak zaczynam pisac nigdy nie wiem na czym skończę no i czasem kończe morałem wcale nie zamierzonym.Miłego dnia Wam zyczę i Wszystkim innym również.



Bożenko, no ale przeciez bajka powinna miec morał, żeby była bajką. A przynajmniej piątoklasistów utrzymują w tym przekonaniu pedagodzy.

Bardzo, bardzo fajne w każdym razie


Może i morał byc powinien ale ja się źle czuję w roli moralizatora, nie lubię nikogo pouczac (to nie to samo co nauczac) , czasem jakos jednak pobłądzę w te strefy. Moze w takim razie moje bajki to nie bajki?(te bez morału)
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies