Kasiu aniołki to coroczna akcja jesienna, ot, taka zabawa jak ogród śpi... zaczęło się od zabawy z wnusią i tak już zostało

Pozdrawiam i zmykam

U nas dzisiaj piękny dzień,słoneczny i bezwietrzny w sam raz na spacery.
Zakupy prawie zrobione, plan również, pod koniec przyszłego tygodnia zabieram się za gotowanie.
Tymczasem zostawiam obrazek zimowy z mojego ogródka.

Piękny obrazek......ładnie ci posypało!

Miło Haniu że zaglądasz w tym świątecznym krzątaniu, miłego dnia

Kupiłam produkty na makówki śląskie. Kto robi? Podobno każda gospodyni robi inaczej
Jeszcze kokos i rum.

Elu,anioły po prostu anielskie,są piękne Makówek nie znam,jakoś u nas w domu nigdy nie było.Co region to inna tradycja i inne potrawy i przysmaki

Z makiem ....to kluski z makiem i makowiec.
Z domu rodzinnego pamiętam ,,ślaziki"- sucharki moczone w słodkim mleczku makowym.Sny były cudowne,ale w swoim domu ,tego już nie robiłam.

Makówki to słodki deser makowy z miodem, bakaliami można dodać alkohol, ale jak są dzieci to oczywiście niewskazany. U nas mak na makówki można zmielić w piekarni tuż przed świętami, wszyscy z tego korzystamy.

Makówki są trochę podobne do kutii - przysmaku mojego męża Jak mak najlepiej lubię w torcie makowym z masą kawową ...