Kasiu,
Celinko,
Bożenko,
Elu,
Irenko dziękuję za odwiedzinki i miłe pozdrowienia.
U nas biało i zimowo wszystko przykryte białym puchem, więc nawet do ogrodu nie wychodzę szukać wiosny, bo pewnie bym nie znalazła... ogród śpi.

Ja w weekendy nadrabiam zaległości w czytelnictwie, bo od wiosny nie będzie już tyle czasu, a pewnie i ochoty, bo ogród wciąga niesamowicie.
Juto idę na zabawę ostatkową w towarzystwie samych kobiet, u nas taka babska zabawa nazywa się "babski comber".
W tym roku obowiązuje przebranie cygańskie, oj będzie się działo