Tylko te od spodu, ale je usuwam, a kwitną ładnie i to właśnie wtedy kiedy człowiek jest najbardziej głodny kwiecia...

Muszę je w takim razie polubić. Może w tym rzecz

Wszyscy lubimy zdjęcia przed i po...
Szkoda, że kiedyś nie robiłam zdjęć ogrodu. Na wszystkich zdjęciach które mam "przed" jest moja wnusia, bo wtedy ona była bardziej wdzięcznym obiektem do fotografowania.

Rok 2006


Rok 2012


Rok 2006


rok 2012


Na zdjęciach 'przed' dom był jeszcze w budowie, ale spędzaliśmy tu dużo czasu i robiliśmy pierwsze nasadzenia...

Elizo, szkoda że nie mam wnuczki, mam samych wnuków - sztuk trzy. Wszyscy kochani. Babcie wiadomo mają fizia na punkcie wnuków i wnuczek.

wow ale zmiany, czasem dopiero na zdjęciach widzimy jak bardzo się zmienia nasz ogród i jak szybko rosną rosliny

wnusia śliczna, mój synek jest teraz w takim rozkosznym wieku

Piękne zmiany, a wnuczka urocza

EPODLAS napisał(a)

Elizo, szkoda że nie mam wnuczki, mam samych wnuków - sztuk trzy. Wszyscy kochani. Babcie wiadomo mają fizia na punkcie wnuków i wnuczek.

Ja mam dwóch synów, więc dziewczynki są rozpieszczane, mam dwie...kobietki to kobietki całkiem inne...ja też zwariowałam na ich punkcie...

kasik778 napisał(a)

wow ale zmiany, czasem dopiero na zdjęciach widzimy jak bardzo się zmienia nasz ogród i jak szybko rosną rosliny

wnusia śliczna, mój synek jest teraz w takim rozkosznym wieku

Sama się zdziwiłam jak ogród się zmienił, kiedy wróciłam do starych zdjęć, czas płynie i dzieci też rosną...)

reni napisał(a)

Piękne zmiany, a wnuczka urocza

Dziękuję i pozdrawiam.

Były takie piękne, ale niestety kończy się ich urok, bo zmieniają kolor na zielony...



ale zawsze można zatrzymać trochę lata na zimę ścinając kwiatostany