Wszyscy czekamy na wiosnę, mam nadzieję, że już nie będzie padać, bo nas całkiem zasypie. Ja też tylko przez okno spoglądam, bo nawet nie chce mi się brodzić po tym śniegu, aby sprawdzić co i jak.
Trzymaj się ciepło i zdrowiej, bo wiosna tuż, tuż... mam nadzieję
Ja specjalnych planów nie mam. Rewolucji nie przewiduję, ale coś nie coś pewnie poprawię.
Większość roślin sieję prosto do gruntu. Mam tylko młode sadzonki pelargonii, jak się przyjmą to posadzę tu i tam.
Chcę jeszcze dokupić wiosną rh i powojnik, a może jeszcze coś... jak zwykle pod waszym wpływem.
W rewolucjach ogrodowych najlepsza jest Irenka, ja to raczej z tych spokojnych , ale wiosna u każdego będzie pracowita, będziemy się chwalić, podglądać i inspirować.
Witaj Eluniu na wiosnę! Wiem, że to brzmi jak kpina, skoro musimy w śniegu brodzić... Ja nawet nie wchodzę w te pół metra, co to tam leży, pociechą jest to, że jak się już gdzieś odgarnie, to w tym miejscu szybko się podtapia. Ale już zaczynam być tym wszystkim mocno sfrustrowana. Życzę Ci miłego wypatrywania kolorków na tym białym