Gosiu to lecę zobaczyć Twoje wianki

Bardzo apetyczne ciasteczka Pozdrawiam

Agnieszko zapewniam Cię, że też smaczne, cały czas walczę z pokusą, ale to bardzo nierówna walka

Ja muszę ciastek upiec z 6 kilo bo inaczej do nowego roku braknie No i najlepiej na ostatni moment

Gosiu, to czeka Cię spore wyzwanie
Samo pieczenie to pikuś, ale zdobienie pierniczków zajmuje trochę czasu, nie powiem ile czasu mi to zajęło

Te ciasteczka już wczesniej widziałam . Podziwiam precyzyjne lukrowanie bo to wcale nie takie proste. Cos mi się zdaje że to nie koniec pieczenia tych ciasteczek mimo że dużo upiekłaś. Pozdrówka.

Elu- ciasteczkowo u Ciebie i u mnie było w ten weekend
pozdrawiam

Bogdzia napisał(a)

Te ciasteczka już wczesniej widziałam . Podziwiam precyzyjne lukrowanie bo to wcale nie takie proste. Cos mi się zdaje że to nie koniec pieczenia tych ciasteczek mimo że dużo upiekłaś. Pozdrówka.

Pieczenie ciasteczek to u mnie taki sygnał, że przygotowania do Świąt czas zacząć
Teraz tylko zgromadzić zakupy, udekorować dom, a tuż przed Świętami wielkie gotowanie i pieczenie
Za tym niestety nie przepadam, bo wszystko przygotowuję tuż przed Świętami, ale w trzy kobitki to chyba szybciorkiem się uporamy

Ula Ty też walczysz z pokusą, aby nie uszczknąć troszkę
Idę zobaczyć co upiekłaś

Dopiero u Uli ciasteczka w ilościach hurtowych widziałam, Ty już też masz...musisz chyba schować, zjedzą, takie apetyczne...

Czy do swojego ciasta na pierogi dodajesz masło?