Eluniu, prawdziwa wiosna u Ciebie, aż nie wierzę własnym oczom .
Nie ma co, muszę jutro przed pracą wpaść w końcu do ogrodu i zobaczyć co tam słychać.
Teraz tam bardzo rzadko bywam, nie lubię ogrodu o tej porze, teraz mam tam bałagan i gołe badylki, potargane trawy itd. Ble
Elizo, u mnie naparstnice wyglądają dokładnie jak u ciebie. Cebulowe też na szczęście jeszcze śpią. Zapowiadali zimę, ale dzisiaj znowu słyszałam że jednak zimy jeszcze nie będzie. Może tak doczekamy wiosny? Oby.
U siebie w ogrodzie też na pewno znajdziesz trochę wiosny, ja lubię pospacerować po rabatkach o każdej porze roku, a tym bardziej teraz, kiedy pogoda wiosenna. Z drżeniem serca patrzę czy cebulowe bezpieczne... lepiej żeby nie wychylały łebków, bo zmarzną...
Mnie już nic nie dziwi, wiosna zimą... zima wiosną... co jeszcze nas czeka...
Czy nie może być wszystko normalnie jak kiedyś?
Teraz już nikt nie jest w stanie przewidzieć pogody, ani górale, ani przysłowia, o synoptykach nie wspomnę
A u mnie krokusy co rak marzną i co rok kupuję nowe. Nie wszystkie ale bardzo duża częśc . Teraz tez wszystkie wykiełkowały i jeśli bedzie mróz to bedzie po nich. Miłej niedzieli.