hanka_andrus napisał(a)

Wstaw kochana ten przepis na kuraka w granatach.......

Wstawię, obiecuję

Wrzosy mimo grudnia ciągle piękne, wciąż mają kwiaty

kasik778 napisał(a)

Skorzystałam dzisiaj z okazji, że słońce świeci i popędziłam do ogrodu trochę fotek cyknąć

Moja forsycja ma kwiatki??? coś się jej pomieszało



Moja mama też mi mówiła że na osiedlu kwitną.....normalnie pomieszało się tym roślinom przez kilka ciepłych dni i nocy



A ten świerk jest obłędny, wiesz pomyślałam sobie że trzeba podkreąlić jego urodę jakimiś płaskimi nasadzeniami wokół. I rabatę zrobiłabym oddzielną tylko dla świerka.Wiosną byłyby wspaniałe żółte krokusy (te niskie, widziałam je u Domi ale nie pamiętam jak się nazywają) i coś płaskiego liściastego może jakieś karłowe berberysy żółte.

Przepraszam że tak Ci się rządzę......ale ten świerk mi się tak spodobał że od razu jakieś pomysły mi przychodzą do głowy.......ale Ty tam masz coś posadzone już o widzę po obrzeżu

Kasiu macham

i gratuluję aparatu

Ależ stronek przybyło...cofałam, cofałam, cofałam.... Piękne fotki..... widać różnicę w jakości...a w kadr to zawsze coś wlezie niepotrzebnego, dlatego ja się obsadziłam prawie na około.. i czekam by drzewa rosły duuuuuże Kiedyś mi było żal widoków w dal.... bo ja na pagórku mieszkam, ale teraz nawet mi widoków nie żal..... byle siedzieć u siebie zez skrępowania

Foć Kasiu, foć dużo bo miło się ogląda te Twoje zdjęcia. Kwiatki w domku cudaśne masz, sama suszyłaś?, a forsycja ? No ja nie wiem...chyba faktycznie nam się efekt cieplarniany powoli pojawia.

A na przepis kuraka z granatami też czekać będę...a on taki naprawdę "wybuchowy", że ślinka leci?

Wstawię dla zainteresowanych kurczaka w sosie z granatów
Potrawa te nazywa się Fesenjun i pochodzi z Persji, smak kurczaka jest bardzo specyficzny, niepodobny do niczego innego, mnie bardzo smakuje. (przepis kiedyś znaleziony w necie)

Składniki:

500 g piersi z kurczaka
1 cebula
szczypta kurkumy
1 szklanka zmielonych orzechów włoskich
1 szklanka bulionu
1/3 syropu z granatów (nie dostałam nigdzie, więc zastąpiłam sokiem)
cynamon i kardamon (nigdy nie dodałam)
sól
pieprz
1 łyżka cukru

kurczaka pokroić na kawałki ok 1,5 cm, oprószyć solą i pieprzem, obsmażyć na patelni
zeszklić cebulę na oleju, dodać mielone orzechy, potem bulion i gotować na małym ogniu 1 godzinę
potem dodać syrop z granata, cynamon, kardamon, kurkumę, cukier.
gotować kolejną godzinę lub półtorej, jeśli sos robi się za gęsty dodawać trochę wody.
podajemy z kuskusem lub ryżem, tą potrawę długo się gotuje, ale efekt smakowy jest niesamowity

Ciekawy przepis i z orzechami to coś innego, muszę kiedyś spróbować

Ula - ten świerk będzie miał właśnie odpowiednią oprawę, tak jak piszesz, do tej pory tego brakowało waham się tylko co do konkretnych nasadzeń, bo mam za dużo pomysłów


Beta dzięki i też odmachuję

Asc jednak widać różnicę miedzy lustrzanką i kompaktem, bez dwóch zdań, a ciągle się broniłam przed zakupem lustrzanki, bo duża i niewygodna, w końcu się złamałam właśnie jeśli chodzi i prywatność w moim ogrodzie, to prawie jej nie ma i bardzo mnie to denerwuje, min dlatego wiele rabat będzie zmienionych, bo muszę się odgrodzić serbami i tujami

Julka te suszone kwiaty kupiłam w Krakowie na rynku, są świetne moje forsycje mają sporo kwiatów i pewnie przez to nie zakwitną ładnie na wiosnę...
a przepis już jest