Puk puk!!!

Witajcie dziewczyny,
tak tak długo mnie nie było...ale jakoś ciągle mi czasu brakuje, Wy też tak macie?!

Chciałabym mieć taki widok z okna...ahhh (Lenuś dzięki )

Świetny projekt na pierwszej stronie .

Witaj Izo z "Już nie tylko trawnikiem" .
A ja dopytam: koło domu masz żwir, czy te rabatki z różami i pięciornikami będą miały żwir na sobie? Jeśli nie to musisz/powinnaś jakoś zapanować nad oddzieleniem żwiru w opasce przy domu od ziemi/kory na rabacie. Bo inaczej nieustannie będzie Ci się mieszać.

A jeśli chodzi o projekt całość podpowiem bardzo ogólnie: albo zbudujesz ogród na planie koła (kół, wyciętych linii z okręgów) - pomysł Leny albo łuków falistych - pomysł Gosi. Tu musi być konsekwencja. Ale w poprzek zrobiłabym jakieś przejście intrygujące z rabatą. Faktycznie skróci trochę obszar.

Przyszłam z rewizytą..... doradzać w projektowaniu nie będę bo się nie znam....swój ogród zrobiłam na czuja... i niestety błędów jest co nie miara..... za późno trafiłam na forum.

Natomiast wiem co mi się podoba, a co nie........ .. i nie obraź się, ale popieram zdanie Leny.. .ale kształt rabaty jest okropny. Zrób od razu dobrze.. szkoda pracy ...... wiem co piszę, bo niestety te fazy marnotrawstwa przerabiałam.
Zaintrygowana kształtem rabaty.... wróciłam i przeczytałam cały wątek....
Uwagi.
- projekt Gosi fajny....... daj drzewka od strony garażu..... są iglaczki o smukłej budowie lub takie które można korygować...
- zostaw wygodne dojście do drzwi bocznych w garażu.... będziesz z nich korzystać dużo razy dziennie....
- kawałki trawnika takie jak pomiędzy rabatą a garażem do koszenia są koszmarem....
- nie da się czymś zamaskować nad oczkiem siatki ogrodzenia???

Na pewno działce brakuje drzew

I trzymam kciuki...... za realizację ogrodu marzeń... acha.. miniaturowe róże..wcale nie są takie miniaturowe... u mnie po 2 latach osiągnęły ok. metr szerokości...

I oczka bym zupełnie nie zasłaniała.... tam tyle rzeczy się ciągle dzieje..... i miło popatrzeć z tarasu...
Ale ile ludzi tyle pomysłów...

Mam nadzieję, że nie obraziłam Cię....
Że mnie nie miał kto opierniczyć 4 lata temu, 3 lata temu, 2 lata temu.... wtedy bym była wściekłą, a teraz bym z wdzięcznością wspominała...... ale walczę o poprawę... M nawet dziś się zgodził na usunięcie akcji..... Bo do tej pory wszystkiego obronił.. i nie dał usunąć, a u mnie baba jaga i groch z kapustą

Lilii mam dużo posadzonych w oczku.. jak się rozrosną to Ci mogę coś podrzucić.....

No i wyszedł dubelek..... wiec wstawię jak ja bym tu pociągnęła rabatę.....

Pszczelarnia napisał(a)

Witaj Izo z "Już nie tylko trawnikiem" .
A ja dopytam: koło domu masz żwir, czy te rabatki z różami i pięciornikami będą miały żwir na sobie? Jeśli nie to musisz/powinnaś jakoś zapanować nad oddzieleniem żwiru w opasce przy domu od ziemi/kory na rabacie. Bo inaczej nieustannie będzie Ci się mieszać.

A jeśli chodzi o projekt całość podpowiem bardzo ogólnie: albo zbudujesz ogród na planie koła (kół, wyciętych linii z okręgów) - pomysł Leny albo łuków falistych - pomysł Gosi. Tu musi być konsekwencja. Ale w poprzek zrobiłabym jakieś przejście intrygujące z rabatą. Faktycznie skróci trochę obszar.

Witaj Ewcia,
na rabatkach obok domu nie mam....eee NIC
wiem wiem to źle ale doradź mi kochana co mogę tam dać, bo z agrowłókniny już się wyleczyłam - oczywiście dzięki forum lepiej późno niż wcale
Chciałabym wysypać tam żwirek, ale logoka mi podpowiada, że żwirek na samą ziemię to kiepski pomysł - no i sama widzisz jaka ja jestem zdecydowana, że do tej pory nic tam nie ma...

Jeśli chodzi o fale albo koła to ja chciałabym to wszystko na raz, bo wszystko mii się podoba
niestety
ja nie jestem zdecydowana....

Ewcia doradź bo wspomniałaś o poprzecznym przejściu. Co dokłądnie miałaś na myśli?

Uwagi.
- projekt Gosi fajny....... daj drzewka od strony garażu..... są iglaczki o smukłej budowie lub takie które można korygować...
- zostaw wygodne dojście do drzwi bocznych w garażu.... będziesz z nich korzystać dużo razy dziennie....
- kawałki trawnika takie jak pomiędzy rabatą a garażem do koszenia są koszmarem....
- nie da się czymś zamaskować nad oczkiem siatki ogrodzenia???

Na pewno działce brakuje drzew

Aniu doradzaj krytykuj a ja na pewno się nie obrazam - wręcz przeciwnie...
Słucham kożdej rady, bo przecież nikt z Was nie chce dla mnie źle - tylko doradzić
Także Aniu DZIĘKUJĘ
a ja nie ukrywam, że myślę o Twoich pomysłach od jakiejś 17...hi hi hi
ja po prostu jestem mocno niezdecydowana i to jest mój największy problem...

Zastanawiałam się nad Twoim szkicem i chyba masz rację...bo ja sugerowałam się projektem Gosi, żeby od strony garażu posadzić największe drzewa, następny rząd przed nimi coś średniego następnie może bukszpany i żórawki od strony środka działki,
Chcę zastawić garaż - ZA WSZELKĄ CENĘ
Chociaż Twój szkic przekonuje mnie bo jest w nim bardzo dużo logiki i przede wszystkim jest to praktyczne...

- nie da się czymś zamaskować nad oczkiem siatki ogrodzenia???
no właśnie tak sobie pomyślałam o tym że roślinki podrosną i zasłonią....a co Ty sugerujesz?
Za rzadko podadzone? Na pewno bo ja też mam takie wrażenie...

A to że brakuje drzew to PEWNE - ja się "boję" sadzić, bo nie mam koncepcji
alle moje zimowe postanowienie to stworzyć PROJEKT DOSKONAŁY
i wtedy dopiero wezmę się z werwą do roboty...

po jednj stronie szpaler barbandów,
w rogu surmia obok jaśminowce 2 szt - pomoć będą duże
a po środku śliwa wiśniowa,
te małe niepozorne kupki to są iglaki płożące
Dosadzić coś? Chyba tak zrobię, żeby zagęścić...