To i ja do Was dołączę z tymi bolącymi rękoma...
I kręgosłup coś o sobie znać daje..
Ot, relaks i ukojenie na łonie ogrodu))))))))))
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
ani wiek , ani pogoda tylko zmęczenie, ale ja jestem zadowolona, ze tak dużo mogłam zrobić
Aniu bo robota jest zawsze nieprzerobiona, zawsze coś się znajdzie pilnego do zrobienia, dziś udało mi się pomyć okna, zrobić pranie i na koniec dnia marmoladki z jabłek i gruszek, jeszcze ostatnia partia się pruży a na ogród już nie starczyło czasu, tylko trochę fotek zrobiłam
tu na razie postawiłam poidełko, ciekawość okazała jak na razie sroka zadomowiona w moim ogrodzie na gruszy, ale jak poszłam po aparat to uciekła, nie miałam czasu żeby obserwować
Aniu,. poidełko śliczne ! pasuje bardzo fajnie je wkomponowałaś !
takie detale są b.ważne !
miłego tygodnia, nie wiem czy będę mieć czas zaglądać....