viva napisał(a)

Aniu, zazdroszczę Ci, że masz czas na lekturki, ja maluję w domu i spieszę się, by zdążyć przed pracami wiosennymi

To Ci współczuję, o tej porze? ja to muszę mieć porządne wietrzenie jak jest malowanie w domu

A ja już czekam na takie widoki

Z ta książką to mnie zaskoczyłaś......fajna by to była zatem lektura dla mnie początkującej.
Patrzyłam do księgarni......trochę droga.....ja w tym roku raczej na rośliny wolę wydać......ale może za rok sobie w styczniu fundnę...i się dokształcę przed sezonem


Ale piękne
Mam działkę od 7 lat, ale ponieważ mieszkamy tylko rok......zeszłej wiosny pierwszy raz widziałam szał kwitnących drzew.....szkoda że tylko 1 tydzień to trwało bo przyszedł wiatr i po płatkach było
Ale widoki niezapomniane......nie obfociłam......dzisiaj żałuję.
Za to w tym roku foty będą szałowe

monteverde napisał(a)

Zostawiam wiosnę na dobranoc

Dziękuję.

Ania, jak to jest z przywarką japońską naprawdę?

Aniu, piękna wiosna w pigułce

monteverde napisał(a)

A ja już czekam na takie widoki

Jakie piękne widoki jak patrzę że jesteś jeszcze z moich stron rodzinnych to aż mi się serduszko cieszy Pozdrawiam

Ania, dzięki za przetacznik!! też czekam na takie widoki, póki co wieje i szaro znowu

Pięknie kwitną te Twoje drzewka owocowe.
Ja niestety na takie widoki będę musiała dluuuugo czekać. W tym roku musimy posadzić kilka jabłoni, gruszę, śliwkę i coś tam jeszcze. Muszę zrobić rozeznanie w gatunkach i jak te drzewka ustrzec przed nornicami, które uwielbiają naszą pustynię a pokochają ją jeszcze bardziej Nie mogę przeboleć, że dawno temu nie zadałam pewnej pani pytania odnośnie odmiany jabłoni jaką miała w swoim ogrodzie. To były po koksie najlepsze jabłka jakie kiedykolwiek jadłam. Jakaś stara odmiana. Duże jabłka zielono-żółte, twarde,słodkie i soczyste. Niestety na pewne pytania jest już za póżno
Ania to zdjęcie kawałka Twojego warzywniaka. Wow. Ty nie masz warzywniaczka tylko- warzywniak gigant I gigantyczna praca.

monteverde napisał(a)

ja to muszę mieć porządne wietrzenie jak jest malowanie w domu

Dokładnie i ze mną tak jest. A też planujemy póżną wiosną, wczesnym latem malowanie w domu
Uff, ja wolę kopać niż w domu robić

monteverde napisał(a)

A ja już czekam na takie widoki

Cudowne...
... świat nie jest taki zły, świat nie jest wcale mdły, niech no tylko zakwitną jabłonie...