Mój kawałek raju ii

Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój kawałek raju II

Mój kawałek raju II

« Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 ... 686 687 688 689 690 691 692 693 694 ... 1002 1003 Następna »

monteverde 23:24, 10 kwi 2013

Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149

Do góry

barbara_krajewska napisał(a)

I oczy się psują!

bardzo

____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde

monteverde 23:25, 10 kwi 2013

Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149

Do góry

irena_milek napisał(a)

Wszystkiego nie nadrobię, ale o spaniu poczytałam, tez najlepiej idzie mi pod tv; czasami też w nocy nie mogę spać, ale do kompa nie idę, bo to mnie dopiero wybija ze snu;
Anus pozdrawiam

Widzę Irenko, że już jesteś bardziej radosna, cieszę się

pozdrawiam

____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde

MarekW 23:25, 10 kwi 2013

Dołączył: 05 lut 2011
Posty: 2338

Do góry

monteverde napisał(a)

Wstawileś? to idę obejrzeć a nie zalewa Ciebie?

A jak mnie ma zalać jak ja na górze i do rzeki to chyba ze 20 m niżej

____________________
Marek - Ogród średniowieczny i nie tylko

monteverde 23:26, 10 kwi 2013

Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149

Do góry

Kasiek napisał(a)

Aniu wstawaj,slonko sie do Ciebie usmiecha

Spałam do 8.00

ale dziękuję Kasiu

____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde

monteverde 23:27, 10 kwi 2013

Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149

Do góry

Edi00 napisał(a)

Aniu, nie wściekaj sie na siebie, bo jeszcze sie napracujesz w ogrodzie
Potem na spanie będzie coraz mniej czasu, bo jak wszystko sie puści w pgrodzie to będzie rosło z oszałamiajacą szybkością

Ale ja lubię pracować szczególnie w ogrodzie, ale bez wariacji musi być czas i na kawkę i na papieroska

____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde

monteverde 23:38, 10 kwi 2013

Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149

Do góry

W takim stanie przyszły rośliny, korzenie żywe, ale...

a ja teraz siedzę i próbuję do wszystko doprowadzić do porządku, musiałam najpierw kupić ziemi, przywieźć ją, potem obiad, no i wsadzam to wszystko w doniczki