Kasiu wpadłem do Ciebie listę podpisać. Czytałem o transformatoro-kondensatorach ale mecz jest i spadam. Jutro zagladnę na dłużej i zlustruję Twój ogród. Pozdrawiam.
Kasiu wstawiłas u mnie róże mam taką różową czy możesz mi powiedzieć do jakiego gatunku można ją zaliczyć u mnie jest wysoka nie przemarza i musi mieć podpory ,dostałam ją w prezencie.pozdrawiam.
Nie, to nie ta sama. Moja jest bardzo pełna, ma dużo płatków, bardzo dużo Właściwie tego środka nie widać u niej. I pachnie jak piwonia, kolor też ma piwoniowaty.
Wygląda, że to ta sama, ale u mnie bez podpór rośnie i stoi grzecznie, pięknie pachnie. To jakaś parkowa, zgubiłam jej kartkę, nie wiem. Zmienia kolor z brzoskwiniowej na różową, nie w każdym pąku zresztą. Aaa i bywa, że jeden kwiat ma i brzoskwiniowe, i różowe płatki
Kasiu jestem a nazwa wątku bardzo pasuje do treści. Przeczytałem Waszą historię a podobnych jest wiele. Pospacerowałem po ogrodzie i powiem Ci że rabatki bardzo ładne. Potrzeba tylko czasu aby roślinki się rozrosły. Będę tutaj kukał co słychać. Pozdrawiam.
Pasowało by jeszcze : tylko krowa nie zmienia swoich poglądów...
U mnie występuje typowy syndrom młodego ogrodnika. Żeby już urosło
Trochę przesadzania będzie w tym roku. Ogrodowe hortensje mają problem w słońcu I chciałam już napisać, że tej strony nie będę ruszać, ale...nigdy nie mów nigdy