Kasiu śnieg widzę wszystkim obrzydł, ale teraz potrzebny jak takie mrozy w nocy,
na liliach się nie znam, a chopina mam i wiem że wart grzechu. buziaki
Bogdziu ,kupiłam je za grosze, ale już rosły, musiałam do ziemi wsadzić...moje w garażu stoją, temperatura niestety 14 stopni, nie mogę w piwnicy, tam okna nie mam.
Kupiłam w zeszłym tygodniu w ogrodniczym dwie następne, te też już kiełki mają, jutro do donic z ziemią muszę posadzić, wyjścia nie mam. Mam nadzieję, że te ponad 40, które przyjdą pocztą, będę już mogła bezpośrednio do gruntu wsadzić...
M mnie namówił dzisiaj na zakupy, żeby jutro w tłumie się nie cisnąć i tak zeszło od 18 do 20, ale skusiłam się za namową Grażynki na drugiego rodka....gdzie ja go posadzę...buziaki zostawiam, może jeszcze zajrzysz