Trochę trawki, która z daleka i pod kątem wygląda jako tako, z bliska widać sporo placków i dziurek, miejscami jest przyschnięta 

.
Ale jak na naszą dwójkę która jest do ogarniania tych m2 to chyba nie jest tak źle 

.
Trzeba się cieszyć że nie jest gorzej i przymykać oko na niedoskonałości 
Moja rabata kolista zarasta niemiłosiernie chwastami 

.
Boję się powrotu z wakacji bo mogę działki nie rozpoznać i roślin nie znaleźć 

.
Dzieki chwastom na kole, można sobie wyobrazić jak będzie wyglądać rabata obsadzone krzewami 
 
 
Rabata frontowa też wysprzątana, widać wreszcie żółte irysy - byłyby jeszcze 3 to mi panowie od dachu połamali 

 - i tyle praktycznie wyszło z odratowanych, zatopionych  koszyków 

.
Ale mama zaglądała w jedne i mówi że cebulki które nie wyszły dzielą się 

 - także jak już będzie się je dało wydłubać - bo na razie tam mokro po ostatniej burzy, wyjmiemy, przejrzymy, przesuszymy troszke i włożymy w jedno miejsce - ale już nie na froncie - bo psują koncepcję i zobaczymy czy na wiosnę coś zakwitnie.............
 
 
-------------------------
Mamy na tarasie mieszkańców - są chyba 3 maleństwa, za wysoko i nie moge zrobić dobrego zdjęcia 

, ale 
ćwiergolą cały dzień