Asiu mamy

- nawet nie zdawałam sobie z tego sprawy

.
Nie wiem gdzie te rośliny
kitrały się na tych maminych grządkach
Np te hosty
............................wyglądają jak plantacja, a nie rabata
W ogóle zdałam sobie sprawę ostatnio, że pod siatką niby rośliny jak z angielskiego ogrodu, ale posadzone równo w rządku bardzo nowocześnie - i pasuje mi taki układ
Sadząc te moje roślinki, szukam symetrycznych ustawień, mało w tym przypadku........zobaczymy co z tego wyjdzie
----------------------------------
Madziu Witam Cię serdecznie u mnie
Odpowiem po kolei
Odwodnienie niestety do poprawki

Podczas tych deszczów woda stała pod placem zabaw i kwadratach - moi fantastyczni spece od ogrodu

będę odprowadzać tą część do odwodnienia pod dom wtedy zobaczymy czy to pomoże.
Co do planu nasadzeń - mam w głowie plan gdzie mają być krzewy, gdzie mają być drzewa - tylko do końca nie wybrane jakie dokładnie gatunki................a tylko dlatego że nie wiem co u mnie przeżyje

.
Jakbym mogła kupić i wsadzić to co chcę to lista w pięc minut byłaby kompletna, a tak czytam o glebach, potrzebach danego drzewka i zastanawiam się czy warto ryzykować???

A mnie podobają się zawsze te inne, zazwyczaj najdroższe

drzewka........ja już tak mam
Wiem że może widać że wsadzam bez przemyślenia - bo to dopiero parę sztuk, ale każda z nich przynajmniej te większe - czyli wiązy, brzoza, modrzew, małe iglaczki są w miejscu docelowym.
Chyba że im warunki nie podpasują

Byliny zobaczymy być może coś tam będę w przyszłości przesadzać.
Np modrzew stoi w takim miejscu gdzie woda stała bardzo długo po tych opadach, tam nie ma odwodnienia

, J mówił jeszcze chyba wczoraj że widzi jak płynie woda z rury do lasu z odwodnienia spod
garażyku 
- szok - czyli tak ta woda tam siedzi, a w niej mój mały biedny modrzewik
Także moja droga mądruj się ile wlezie, bo co dwie, trzy cztery...........głowy to nie jedna

Ale wiesz co Madziu pomysł z naniesieniem dużych drzew na plan jest świetny - także bardzo dziekuję

Jak tylko znajdę chwilkę w moim zabieganym dniu to spróbuję coś skrobnąć i oczywiście Wam pokażę
Owocowe za blisko - masz rację - taką mam mądra ekipę ogrodową - zaraz będe dzwonić do pana i umawiać się na spotkanie w sprawie odwodnienia, zachwaszczonego trawnika i zdechłych drzewek owocowych
Madziu przychodź jak najczęściej i radź radź