Jak bym sama jechała i taki by mi wlazł na szyję to też bym się darła hahahahahaha
ale wczoraj musiałam być dzielna dla dzieci i walczyć jak lwica
Mój power się skończył
od wczoraj boli głowa i ledwo powłóczę nogami
ale to zmiana pogody i stres matki oddającej swojego maluszka do zerówki, do nowych dzieci nowej pani itd
Na dniach skończy się ustalać nasz tygodniowy plan zajęć i wtedy dopiero odetchnę z ulgą. Pogoda po mału ma się poprawiać..........czekam na słońce
W oczekiwaniu nasłońce kilka doświadczeń cisomaniaczki.
Ciężko trzymac Hicksii na 150 cm - to jednak wraz z proporcjonalną szerokością masa. Więc jako obwódka - zawsze będzie konkurencją dla tego co obwodzi.
Taki cis do warzywnika - u mnie one robiły za przegrodę między częściami w ogrodzie. W jakiej odległości od rabat warzywnych? Żeby nie było cienia i konkurencji w składniki. W jakim miejscu w warzywniku. Nie umiem sobie teraz zwizualizować warzywnika po wykopkach szkółkarskich.
Co innego na obwódkę? Musze się cofnąć do tych zdjęć z porzeczką. I wrócę do hortensji Wim's Red (ale najpierw eMa muszę do kompa dopuścić).
Pod hortensjami Annabelle ładnie będą rosły cisy Repandens (jako taki wałek). Wiem, że można też próbować z 'Aurea Decora' i 'Elegantissima'. Ale to wszystko cisy "na wałki" nie "w kostkę". Hortensja i tak się zwiesza, więc obwódka musi być albo odsunięta od niej albo wytrzymała. A jakby dać języczkę, tę o bordowych liściach 'Britt Marie Crawford' - masz gdzieś takie zestawienie już? Liście są cały czas atrakcyjne na wilgotnej glebie. Od wczesnej wiosny. Zawsze hosty są fajne. Miniaturowe parzydło, co rośnie w taką kupę (wczesną wiosną zielona masa, potem kwitnie, a potem przez zimę też ładne i kontrastuje z kulami hortensji, tylko nie wiem, czy kolor kwiatów parzydła zgra się z bielą hortensji).
Admete, czyli to mają być 2 żywopłoty - jeden niski i nie taki szeroki, a drugi może być wyższy, do 1,2m - zgadza się? Przy warzywniku w sumie moze i mogłyby być te hicksii ale potrzebowałabyś tam więcej miejsca. Może w tym miejscu dac bardziej kolumnową odmianę, żeby nie szły tak wszerz?
Pszczelarnia podpowiedziała Ci odmiany tych niskich cisów, ale one będą tez dosyc szerokie (elegantissime mam w formie kuli). Osobiście podoba mi sie pomysł z języczką.
Agnieszko,
te cisy za blisko warzywnika. On (warzywnik) musi mieć przewiew, słońce i składniki pokarmowe, i niekoniecznie opryski. Róże i cisy przy warzywach to bardzo trudna sprawa.
Kolumnowe rzeczywiście dobrze by wyglądały.
Ja swoje już wysadziłam prawie wszystkie (ale głównie dlatego, że zdecydowałam się na szpaler płaski z 9 jabłonek rajskich - od strony północno-wschodniej). Z innej strony mam sznur z jabłoni na 30 cm a z przodu w ramach kul szałwię lekarską i obwódki z hyzopu ciętego 3 razy, jest wtedy sztywny.
Nie umiem tak ze zdjęcia odczytać intencji sadzenia cisów tam. Jak to wyglądałoby na rysunku z odległościami i w układzie?
Ula planowałam w tym roku tylko odgrodzić warzywnik i przesadzić przed ten żywopłot róże
nie policzyłam ile sztuk potrzebuję
jak pojechałam do ogrodniczego po hortensje dla koleżanki zapytałam czy nie mają cisów
mieli 40 sztuk, poszłam zobaczyć czy ładne - były ładne więc spontanicznie kupiłam
potem przymierzyłam i stwierdziłam że przy warzywniku nie potrzebuję aż 40 sztuk tylko około 20
zaczęłam kombinowac gdzie posadzić te 20 o mi zostało
pierwsza myśl, pod lasem zamiast porzeczki
dopiero później zaczęłam czytać i zdałam sobie sprawę że pod lasem żywopłot z tego cisa będzie za duży
ale nie ma tego złego, żywopłotu potrzebuję tez do oddzielenia boiska od trawnika
ustawiałam wczoraj cisy przy warzywniku kombinując jak tu odsunąć ten żywopłot żeby miał miejsce do rośnięcia i żeby nie dawał cienia na warzywnik
obszukałam się projektu kostki żeby Wam to narysować, zaczęłam już coś skrobać, ale nie miałam czasu skończyć - może dziś się uda - bo oczywiście mam tysiąc nowych pomysłów
co do obwódki pod lasem przy hortensjach i trzcinnikach
Ewa wymieniła kilka roślin.........
w warzywniku został mi jeszcze jeden rodzaj biało-zielonych host, nie skończyłam jeszcze wsadzania moich zakupów bylinowych, nie miałam już miejsca, przyniosłam wiadra żeby łądować hosty i zawieźć je do sąsiada, wyjęłam pierwszą hostę i dostałam olśnienia
Z zaproponowanych przez Ewę roślin była hosta, poleciałam przymierzyć
i sobie myślę chyba spróbuję, chyba będzie ok
nie wiem na ile mi tej hosty starczy, podzielę ją maksymalnie
zaczęłam nawet wczoraj wyciągać już porzeczkę i przesadzać ją za ogrodzenie
Ewo zrobiłam głupotę i kupiłam impulsywnie te cisy i teraz muszę z nimi żyć
Już mi mój J to wypomniał
poddałaś mi pomysł z roślinami na obwódkę pod las
mam hosty w warzywniku które miałam wydać - ale posadze je własnie tam
także dziekuję bardzo bo sama jakoś o tym nie pomyślałam - uparta byłam na niski żwyopłot zimozielony i koniec kropka
co do warzywnika - zrobię rysunek
mam pomysł jak odsunąć jeszcze żywopłot od warzywnika żeby dać mu miejsce
ale narysuję i doradzicie czy dobrze kombinuję
chyba niechcący powstanie nowa różanka
bo od strony kółka jest za wąsko żeby dawać pas róż , musze je przenieść w jedno miejsce i tym samym zrobić dodatkową rabatę któej nie planowałam